list piąty

5 2 0
                                    

Ty,

wiem, wiem, zawsze chciałam Cię zaskakiwać. Udało się? Tym razem też chciałam, a właściwie chciałam Cię wystraszyć i wprowadzić emocje... Wprowadziłam? Powiedz, proszę. Albo nie mów! Sama się domyślę. Przecież Cię znam, tak, jak ty mnie!
Znasz mnie, wiesz, że jestem samodzielna i samolubna. Wiesz przecież, że taką mnie zastałeś i pokochałeś, więc wystrasz się i tęsknij za mną i naszym piekłem.

Samolubna
Joanna

Listy do mojej pierwszej miłościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz