Mijamy się o centymetry

2 0 0
                                    

30.01.2022

Dotykałam cię oczami,
bo tylko oczami mogłam

W myślach głaskałam twoją skórę i włosy,
przydługą grzywkę spojrzeniem
zawsze z daleka
lekko odgarniałam ci włosy sprzed oczu,
bo tylko w ten sposób
mogłam zrobić to na odległość

delikatnie
prawie niezauważalnie
muskałam kciukami
twoje różowe ze wstydu policzki,
za każdym razem,
gdy mnie zobaczyłeś

z odległości dzielących nas wtedy
raptem kilku kroków
mogłeś wyczytać z moich oczu
wszystkie uczucia,
które do ciebie kiedykolwiek czułam,
a jednak zawarłam je jedynie w tomiku poezji,
którego jesteś adresatem

a gdy moje serce,
uświadomiło sobie w końcu,
że to już ostatni raz,
moje oczy cię widziały
w końcu zrozumiały
jaki był cel tego ostatniego widzenia

jednak gdy z czasem
staramy się zaakceptować pewne kwestie w naszym życiu,
czasami znów wracamy do starych czasów, przypomnieć sobie,
jak to kiedyś było między nami dobrze

wspominam, krążę i wracam
w październiku, na samym początku bałam się
tam wracać,
wiedziałam, że teraz już musisz gdzieś tam być
z jednej strony przecież o to mi chodziło,
ale z drugiej jednak
przecież nie mogłeś mnie tam nigdy zobaczyć

długo zastanawiałam się,
czy przypadkiem
nie jesteśmy tu właśnie oboje,
w jednym miejscu,
w jednym czasie,
a jednak

niezdolni do rozmowy

wzrokiem

wciąż mijamy się o centymetry

Niemiłości Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz