7.10.2021
Idę na miasto
Patrzę na ludzi, których nigdy nie udało mi się poznać
Patrzę na miejsca, do których nigdy nie miałam okazji pojechać
Patrzę na rzeczy, których nigdy nie miałam okazji robićPatrzę na życie,
którego nigdy wcześniej nie mogłam zaznaćPatrzę na życie,
które od lat obserwuję
i o którym od lat marzęWolność
Jestem wolna
W końcuPatrzę teraz na życie
z którego nigdy wcześniej nie potrafiłam korzystaćStaram się
próbujęMarząc o tobie
byciu, w objęciach twoich chudych,
ale umięśnionych ramionPatrzę na miejsca,
w których zakochałam się,
widząc w głowie tylko wizję bycia tam
z tobą (draniu)Głęboko w czeluściach mojej pamięci
widzę ciebie
twoje piękne oczy, w które mogłabym się
wpatrywać godzinamiDoskonale widziałbyś dlaczego
egoistycznie wiedziałbyś czego w nich tak namiętnie za każdym razem szukamNie powiedziałbyś ani słowa
uśmiechnął tylko pod nosem
mimowolnie wiedział, ale nic nie zrobiłPozwoliłbyś mi cierpieć
tak po prostukochanie?