"W chwilach, gdy człowiek potrzebuje obecności drugiej osoby, zazwyczaj zostaje sam"
Nigdy nie przeszkadzało mi to, że nie mam drugiej połówki, że piątkowy wieczór zostaje w domu i oglądam bezsensowne filmy. Przyzwyczaiłam się do takiego stopnia, że ciężko mi wyjść z swojej strefy komfortu. Moje koleżanki wszystkie które są już w związkach cały czas mi mówią kiedy ja znajdę miłość żebym "nie czuła się dziwnie"Nie należę do osób które na to zwraca uwagę ale...nie kiedy jest tak że chciałabym się do kogoś odezwać wiedząc że jak potrzebuje pomocy to od razu ją dostanę przytulić się czuć się bezpieczna kochana....
Nie tak że nie szukałam, jasne że szukałam jeszcze na dodatek założyłam tindera ale sami zboczeńcy którzy chcą tylko jednego, albo mega dziwni.... Trafiałam również na złe związki o których nikt nie wie jak się potoczyły. Oprócz koleżanki z pracy znamy się już 5 lat a zna mnie lepiej niż ja sama siebie...
Ma narzeczonego ale mam wrażenie, że jedyna mnie rozumie kiedy mówię to nie ten czas, sama mówi że poszuka mi najlepszego kandydata gdzie jeszcze ona go przepyta z góry na dół. Miłe nie od każdej osoby dostaniesz takie wsparcie. W wieku 24 lat powinnam mieć już męża dzieci jak i własny dom. Niestety czasy się zmieniły.Na razie chciałabym ustatkować się życiowo, teraz nadeszły ciężkie dni Dowiedziałam się że w sklepie gdzie pracuje już od 5lat przestanie istnieć, szefowi nie opłaca się go dalej trzymać i opłacać. Nie mogę stracić pracy teraz... nikt o tym nie wie tylko najbliższy... Od paru tygodni nie umiem spać cały czas żyje w stresie, doszło do takiego stopnia że zażywam leki na sen.
Co chwilę z kimś się kłócę, mam wrażenie że nikt mnie nie rozumie a gdy przepraszam bo zrozumiałam swój błąd dowiaduje się ze moje przeprosiny nie są szczere. Mam już dość wszystkiego potrzebuje paru dni odpoczynku, ale kto mi da tydzień lub dwa tygodnie przed zamknięciem sklepu urlop. Wiem wiem że jest na żądanie ale nigdy nie byłam taka wredna dla pracodawcy zawsze jak coś trzeba było zrobić to to robiłam.
Wszystko się dzieje w jednym miesiącu. Kiedy napisałam do mojej przyjaciółki z którą znam się już 10lat poczułam się taka że... Jasne dam radę przecież to nic ważnego....
Również Teraz Rosja zaatakowała Ukrainę ja to rozumiem że to też może do nas dojść... Kiedy napisałam dziś do swojej koleżanki że nie interesuje się tym bo wszystko mi się psuje zostałam zlinczowana "Co ty za głupoty piszesz" "przemyśl najlepiej to co napisałaś bo nie wiesz chyba jaka jest powaga sytuacji " "Twoje problemy nie są teraz ważne"
Więc... Kiedy mam się przed kimś otworzyć jak słyszę to za każdym razem....
Ahh ciężko mi i to bardzo dlatego ostatni wpis był w wrześniu... Cały czas chciałam coś tutaj napisać ale tylko ostatnio narzekam. Kto by tyle wysłuchiwał.
Zawsze byłam introwertykiem ale teraz doszło do takiego stopnia że praca i dom.
Ostatnio jednak gdy rozmawiałam z koleżanką z pracy i znowu wróciliśmy pamięcią do jej urodzin kiedy miała w wrześniu rok temu uznaliśmy ze mało co się w tedy bawiłam Zażywałam w tedy leki, a ona jedyna chce dla mnie jak najlepiej i uznałyśmy że czas to zmienić.
Wykupiłyśmy więc na dwa dni domek z najlepszym bajerem sauna i jacuzii... Nigdy w życiu nie korzystałam z tych rarytasów.
Mam nadzieję że uda nam i pojedziemy. Jedziemy w większą paczką 9 osób i każdy ma kogoś ale uwierzcie to są tacy znajomi co nie czuje się jak 5 koło u wozu.Już nawet dziś przymierzałam strój szukałam walizki a wyjazd dopiero w kwietniu.
Staram się nie przejmować tymi sytuacjami które wyszły,mam nadzieję że będę się ,świetnie bawić...Już robiłyśmy listę zakupów co kupić oczywiście pełno alkoholu polubiłam ostatnio pic likierem sheridan jestem w szoku ale pozytywnym nigdy nie lubiłam pic likierków a zwłaszcza wo gule nie lubiłam pić alkoholu miałam taki okres w życiu że zastanawiałam się po co komu alkohol. Sama zrozumiałam że alkohol jest dobry na smutki, oczywiście nie jestem żadną alkoholiczką chociaż wczoraj już byłam w takim stanie że kupiłam w żabce za prawie 80 zł Sheridana, uznałam że chyba oszalałam ale tak bardzo chciałam się napić, że nie widziałam wyjścia wróciłam z pracy zrobiłam sobie tosty i się napisałam.....Jak już pisałam powyżej nie jestem znawcą alkoholu ale .... Potrzebowałam tego a nawet nie wiedziałam że tak bardzo.
Uznałam że jak pojedziemy w kwietniu na ten odpoczynek również nie może zabraknąć sheridana. Hmmmm ciekawie jak to będzie wszystko już opłaciliśmy i tylko czekać na najlepsze, trzydzieści pięć dni zostało naprawdę nie umiem się doczekać dziś cały dzień o tym rozmawiałyśmy a widok na góry... Uwielbiam wyjeżdżać z dala od wszystkiego....
Cisza spokój nie musisz się niczym martwić wszystkie zmartwienia zostają w domu a ty odpoczywasz.... Chill spokój....Bardzo tęsknie za takim odpoczynkiem.... Dawno już nie miałam dwóch dni takiego spokoju zawsze coś albo sprzątanie albo zakupy albo coś jeszcze...Wah mam 24 lata a mam wrażenie jakbym wewnętrznie już miała co najmniej 50,czy wy tez tak macie? czujecie się jeszcze starzej niż macie?
Chociaż dziś zrobiło mi się bardzo miło koleżanka powiedziała mi że nie mam się zmieniać, że powinnam być sobą akceptować siebie taką jaką jestem....I dała mi do myślenia często siebie skreślałam bo czułam się jak gówno ale nawet nie musimy być obok siebie a wie doskonale już po tym jak do niej pisze wie że coś jest na rzeczy....
Życzę wam każdemu z was taką przyjaźń myślałam, że wszystko już mam ale jednak nie....
5 lat musiałam na taka znajomą czekać żebym mogła nareszcie zrozumieć, że hej bycie sobą jest zajebiste i nic mi nie jest potrzebne do życia, jej znajomi tak samo akceptują mnie a ja pierwszy raz czuję się wyśmienicie.
Nic mi już nie jest potrzebne do życia, noo.... może jakieś nowe albumy muzyczne one nigdy mi się nie znudzą :D
Postaram się coś jeszcze na dniach napisać...Może coś się jeszcze zmieni przez te parę dni kto wie... Może sama się czymś zaskoczę
Nie lubię pisać krótko i tylko parę linijek a jednak jakieś swoje przemyślenia napisać no również tak się nazywa ta powieść....? Te...dni które opowiadam może powieść to bardzo duże słowo i nie powinnam go używać ale na swoje życie ciężko znaleźć jakieś dobre słowo...
Trzymajcie się ciepło bo teraz zdrowie i bezpieczeństwo jest najważniejsze <3
YOU ARE READING
Przemyślenia Kasztanowłosej
Novela JuvenilJak już widzicie wpis "Przemyślenia Kasztanowłosej" , to będę tutaj pisała swoje przemyślenia, myślę, że uda mi się dojść do kogoś z moimi przemyśleniami. Będę pisała swoje zdanie na różne tematy więc myślę, że do większej społeczeństwa dojdę ;D. My...