Chłopak wziął głęboki wdech
-bo ja... -
-Kocham cie Sal! Od samego początku czułem do ciebie coś więcej. Jesteś moim przyjacielem... Najlepszym. Pomogłeś mi w wielu moich upadkach, podnosiłeś na duchu. Ja Larry Johnson chciałbym zostać kimś więcej niż twoim przyjacielem. Sal Fisher czy uczynisz mnie najszczęśliwszym chłopakiem na świecie i zostaniesz moją drugą połówką? -
Nie wiedziałem co mam powiedzieć... Wzruszyłem się. Łzy zaczęły spływać po moich policzkach. Wtuliłem się w niego i wyszeptałem
-Tak Larry... -
Wtedy film mi się urwał
Larry
Po wyznaniu zrobiło mi się lżej na sercu. Teraz wystarczyło czekać na odpowiedź chłopaka. Sally niespodziewanie przytulił się do mnie i wyszeptał
-Tak Larry... -
Byłem strasznie szczęśliwy. Po chwili dotarło do mnie ze Sal zasnął. Położyłem się z nim na łóżku i też poszedłem spać
༺time skip༻
Sally
Z Larry'm układało mi się cudnie. Razem z brunetem przeżyliśmy wiele pięknych chwil.
Nasza relacja była pełna śmiechu i wygłupów. Po jakimś czasie powiedzieliśmy rodzicom o naszym związku, oboje zaakceptowali to i wspierali nas bardzo dużo. Po roku mieszkania w addison apartments przeprowadziliśmy się do collage house. Oboje poszliśmy na studia. W końcu postanowiliśmy adoptować dzieckoThe End
CZYTASZ
Under The Mask /// Larry Face /Salarry 🇵🇱
FanfictionSal Fisher po stracie matki razem z ojcem przeprowadzają się z New Jersey do innego miasta czyli Nockfell gdzie poznaje Larry'ego. Chłopacy szybko łapią kontakt i zbliżają się do siebie. Sally na samym początku uważał go za najlepszego przyjaciela...