Arogancja i cierpienie
Wielkie mocnych zaskoczenie
Działa zastygłej wrogości
Zapomnienie o miłości
Śmierć w sekundę tam nadchodzi
Sprawiedliwość się nie godzi
Każdy już tu głośno woła
Lecz wiele pomóc nie zdoła
Najgorzej ci co w milczeniu
Ustępują przeznaczeniu
W każdej wojnie są przegrani
Ci co nie byli karani
Co niewinne dusze mają
Sercem za ludzkością stają
Jest tam strach o każdą chwilę
Czy nazajutrz też przeżyje?
Czy zamarznę na granicy?
Lub od strzału w potylicę?
Mam się bronić czy uciekać?
Czekać na coś czy nie zwlekać?
Zostawić dobytek cały
Na który zapracowałem?
Nie zobaczyć więcej dzieci
Ani żony dla tych kmieci?
Zobaczymy co przywiodą
Dalsze dni z sowiecką wojną
Póki co kochajmy wszystkich
Odwiedzajmy naszych bliskich
Żyjmy pięknie każdą chwilą
Wspominajmy to co było
By nie było nigdy żalu
O to czego w życiu mało
Gdy już nie ma co naprawiać
Można jedynie żałować
Że już czasu mamy mało
A roboty nam zostało
Wiele spraw niedokończonych
Wiele dróg nie pogodzonych
Kilka większych chwil słabości
Również nieco złośliwości
Bo przyznajmy świętych nie ma
Teraz też nic do stracenia
Więc może to ostatnie dni
Bez naszej przelanej krwi
CZYTASZ
Sztuka Kłamstwa I Prawdy
RandomMoje własne przemyślenia, wiersze, nazwijcie to jak chcecie. Zmieniłam nieco kierunek w ciągu kilku lat. Możecie zobaczyć te pierwsze, jeśli chcecie zacząć od początku. Jednak teraz jestem tutaj, dla Was i dla siebie. Może komuś się spodoba, ktoś in...