Terushima skończył pracę, ruszył spokojnym krokiem do mieszkania, po drodze zatrzymał się przed sklepem muzycznym i wszedł do środka, zaczął się rozglądać aż usłyszał znajomy głos
- ty Fryzjer- odwrócił się i zobaczył Mike - co szukasz?
- miła obsługa jak zawsze- zaśmiał się- potrzebuje kostek, Semi zgubił swoją i chcę kupić takie same- powiedział patrząc na dziewczynę z góry
- masz szczęście mordo- zabrała go do kostek i Terushima zaczął je oglądać- patrz na to - pokazała mu jedną z literą E i drugą z Y
- idealne. biorę- Zadowolony zapłacił i ruszył do domu, wszedł do środka i zdjął buty, skierował się do kuchni i zobaczył stertę kubków i misek- oho Odpaliła się wena- jak Semi zacznie pisać piosenki naprawdę wiele Kawy piję, nie raz jest już tak zdesperowany, że robi kawę w misce, Terushima ubrania fartuch i zaczął wszystko dokładnie myć, później wziął ulubiony kubek chłopaka i zrobił mu kawę, uśmiechnięty ruszył do pracowni Semiego, niepewnie wszedł do środka, Postawił kubek na biurku i spojrzał na ukochanego, który w słuchawkach nucił coś pod nosem. Pocałował go w kark, Semi zdjął słuchawki i spojrzał na chłopaka
- o już jesteś- przytulił go i pocałował jego usta, Terushima jak nigdy nic kucnął przed nim i wyjął z kieszeni Kostki
- mogę zostać twoją muzą?- zapytał i dał mu kostki
- O mój boże- Złapał go za twarz- uznaję to za zaręczyny. Oczywiście, że możesz być moją muzą- przytulił go i Zadowolony zaczął oglądać kostki - ja chcę twoją Y. a ty masz E.- dał mu jedną i uśmiechnął się przytulił go mocno
- okej okej gdybym wiedział, że uznasz to jako zaręczyny to kupił bym obrączki- Pocałował go w czoło
- to jest bardziej romantyczne.- oznajmił i objął go- chodź zagram ci coś- wziął gitarę i zaczął grać uśmiechnięty, śpiewał patrząc na Terushime, Blondyn obserwował Semiego uśmiechnięty, był z niego dumny. Semi zaczyna osiągać sukcesy jako muzyk, jego pierwsza płyta naprawdę dobrze się sprzedaję i coraz więcej osób przychodzi do klubu kiedy gra.
Terushima zaś coraz częściej robi kolczyki i tatuaże, na dodatek pracuje jako fryzjer.
Dobrze sobie radzą i naprawdę są ze sobą blisko .Terushima i Semi leżeli w łóżku, całowali się jak zawsze wieczorem, często uprawiali seks, oj Często, na szczęście Semiego chłop ma dobre leki i nie wpadli.
Blondyn chciałby mieć dzieci, ale no nie będzie przecież teraz napierał jeśli Semi buduję swoją karierę. Ale za kilka lat zapewne będą mieć rodzinę...Kto by się spodziewał, że stanie się to nagle i nie spodziewanie, na dodatek brutalnie... Terushima siedział w pracy kiedy dostał nagły telefon.
Nie miał kontaktu z najstarszą siostrą, nie miał pojęcia, że była w ciąży... że urodziła.Wiele lat temu uciekła z domu, prowadziła bardzo imprezowy styl życia, zastopowała dopiero kiedy zaszła w ciążę.
Na nieszczęście wszystkich wracając ze szpitala w jej samochód uderzył pijany kierowca, Terushima stracił Siostrę... przyjechał do szpitala i zobaczył jak jego mama przytula maleństwo i płacze, Usiadł koło niej i starał się ją uspokoić.- to moja wina... powinnam nie pozwolić jej na ucieczkę- Wziął od niej dziecko i przytulił je delikatnie
- Mamo to nie jest twoja wina... - pogłaskał jej policzek.
Semi przyjechał po Terushime i jego mamę, odwiózł kobietę do domu, spojrzał na nią i Terushime, widział, że oboje są przygnębieni
- Mamo odpocznij, ja się nimi zajmę- powiedział patrząc na Blondyna, Od kiedy zostali parą mama blondyna kazała Semiemu zwracać się do siebie jak do matki. Chłopak jest z nią naprawdę blisko, gorzej z ojcem Terushimy, który naprawdę źle traktował swoje dzieci, nawet teraz kiedy jego pierwsza wnuczka pojawiła się na świecie i tak był zły na córkę, że jak to mogła zrzucić na nich opiekę.
Semi zabrał Dziewczynkę i Ukochanego do domu, Teru nadal milczał, był po prostu wszystkim zmęczony, zasnął na fotelu, a Punk zajął się małą. Ma młodszą siostrę i wie jak dbać o małe kobietki.Kiedy Terushima obudził się rano poszedł do salonu, zobaczył Semiego, który z dziewczynką na rękach tańczył śpiewając piosenki, dziewczynka śmiała się i patrzyła na chłopaka jak w obrazek.
Semi i Terushima musieli wsiąść ślub by móc dostać prawa do dziewczynki, oczywiście mama Teru pomaga im kiedy może bo nie byli nauczeni rodzicielstwa.Semi Nie wiedział, że tak bardzo pokocha tą małą dziewczynkę, która pojawiła się tak nagle w ich życiu. Nadal kontynuuje karierę i jest zadowolony, że Teru na szczęście po terapii naprawdę dobrze radzi....
No to punk i Rockowy fryzjer zostali rodzicami...
