31 października 2013 roku.
Dzisiaj po raz pierwszy zobaczyłem spider-mana. Natknąłem się na niego podczas oglądania porannych wiadomości. Sączyłem sobie kawusię, jak każdego ranka, jednakże niespodziewanie wybuchł budynek nieopodal. Według nieoficjalnych źródeł wybuch spowodowała bomba w koszu. Byłem bardzo zły, lecz udało mi się opanować. Ludzie którzy utknęli w budynku na skutek wybuchu zostali uratowani przez spider-mana. Myślę że się w nim zakochałem. Zrobię wszystko, aby dowiedzieć się kto skrywa się za maską pająka. Z poważaniem i całusami,
Bruce Banner
PS: Dlaczego żegnam się w swoim własnym pamiętniku i piszę go w formie listu? BB
