7.💛

558 14 26
                                    

- gdzie pójdziemy?

- niespodzianka - uśmiechnął się Dream

Wsiedliśmy do auta i pojechaliśmy na parking przed plażą, spacerowaliśmy brzegiem morza i rozmawialiśmy o przyszłości

-wiesz zawsze chciałem kota - powiedział Dream

- może kiedyś kupimy...

Rozmawialiśmy dalej o przyszłości, potem wsiedliśmy z Dream'em do auta jechaliśmy autostradą, Dream skręcił w polną drogę zatrzymaliśmy się wtedy Dream złapał mnie za rękę szliśmy dróżką a potem weszliśmy w pole, na środku pola była łąka z której było widać autostrade było na niej dużo dużych kamieni.

Dream miał ze sobą koc rozłożył go pod jednym kamieniem dalej rozmawialiśmy i trzymaliśmy się za ręce gdy tak rozmawialiśmy w poewnym momencie zasnęliśmy, obudziłem się dopiero o 19.⁴⁵ było już prawie ciemno, niebo było kolorowe Dream jeszcze spał oparty o moje ramie siedziałem tak i podziwiałem widoki...

Ruchliwą autostradę, pola i łąki w oddali i to piękne niebo.

- śpisz? - zapytałem Dream'a pół szeptem

- c-co - zapytał pół przytomny Dream

- o nie śpisz, zobacz jak tu pięknie...

- właśnie dlatego chciałem cie tu zabrać

Położyłem się na klatce piersiowej Dream'a i go przytulałam z wzajemnością

-Kocham cie... - szepnął Dream

Czułem się w tamtym momencie jak najszczęśliwszy człowieka na świecie,
Dochodziłam już 21.⁰⁰ wsiedliśmy do auta przykryłem się kocem i zasnąłem
( George ty śpiochu xD)

Obudziłem się następnego dnia w łóżku, Dream był w salonie oglądał pogode, na stole leżały kanapki.

-moge?- zapytałem

- są dla ciebie, zastanawiałem się czy może nie wybrać się z  Sapnap'em na plaże, chciał byś może jeszcze raz się tam wybrać?

- Dzisiaj?

- Dzisiaj albo jutro obojetne

- z chęcią możemy jutro w sumie

- zadzwonie do Sapnap'a  i mu powiem

Dzień się nie wyróżniał niczym specjalnym leżałem z Clay'em na kanapie i to wszystko, Sap się zgodził by jutro gdzieś wyjść.

Skip do 22.⁰⁰

- idziesz się myć - zapytał Dream

- z tobą? Ha ha

-no na przykład - (😏)

- haha no dobra - (😏)

Rozebraliśmy się i myliśmy.

- masz ochotę? (😏)

Dream zaczął mnie dotykać a ja jego

- odwróć się - powiedział

Uprawialiśmy seks kiedy woda wypłukiwała szampon z naszych włosów.

*Dzwonek do drzwi*

(No kurwa znowu to wcale nie tak że mogłam napisać że nie było dzwonka ale co tam hehe 😏)

Dream wyszedł, wytarł się, i poszedł sprawdzić kto to, w tym czasie wytarłem się i usiadłem na łóżku w pokoju teraz już moim i Dream'a

Wrócił zirytowany

- co się stało? kto to był?

- - _ - ... Kurier

- co przyniósł

- perfumy ładnie pachną

Wąchaliśmy zapachy, i się razem się śmialiśmy, potem zjedliśmy kolację i położyliśmy się do łóżka.

-----------------------------------------------------------
Osoby piszące lub pomagające w pisaniu:
(Delma)

Słowa: 411

DNFOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz