Mimo iż młody Kim nigdy tak nie cierpiał to i tak coś w tym było. Nikt nigdy nie zauważył jego potencjalnie dziwnego jak i strasznego zachowania. W szkole udawał, że wszystko ma gdzieś a tak naprawdę chłopaka dusza umierała. Umierała dzień za dniem aż w końcu umarła.
Taehyung był niegdyś Piękny jak rozkwitający kwiat, teraz to już przeciwieństwo. Tae jest teraz zwiędłym kwiatem a resztki po cudownych płatkach opadły na ziemię.
***
Jest Okey?
CZYTASZ
MAYBE SUICIDE? | J.JK X K.TH
FanfictionO Taehyungu który nie wie co ma robić i o nieznajomym który chce mu pomóc Tytuł może jest Oklepany więc pewnie nikt tego nie przeczyta ale myślę, że jest okej ❗Książka mojego autorstwa❗