Nie uwierzycie może ale to nie był sen. Utknąłem w nawiedzonym domu mojej ciotki aby się wydostać musiałem wykonać wiele zadań i poszukać wielu przedmiotów. A to wszystko uciekając przed różnymi duchami i innymi zjawami. Ale zacznijmy od początku
Był piękny słoneczny poranek. Pierwszy dzień wakacji. Alex wstał wcześnie , ubrał się i zjadł śniadanie. Potem zapakował walizki do samochodu wsiadł za kierownicę i wyruszył w drogę. Po około pięciu godzinach dojechał do celu swojej podróży. Była to nieduża wioska nad brzegiem morza. Alex zaparkował swój samochód przy ostatnim domu w wiosce. Był to duży stary dwu piętrowy biały dom o brązowym dachu i oknach z pięknymi okiennicami trochę już poszarzał ze starości . Za domem znajdował się ogromny ogród i sad. Chłopak wysiadł z samochodu i podszedł do drzwi domu. Sięgną do kieszeni i wyją z niej klucze. Włożył jeden z kluczy do zamka w drzwiach i powoli przekręcił. Potem wyją go z zamka i powoli popchną drzwi, które otworzyły się powoli okropnie skrzypiąc. Alex skrzywił się słysząc trzeszczenie drzwi. Ostrożnie przekroczył próg domu. Rozejrzał się i zauważył coś niepokojącego mimo iż nikogo nie było w domu od kilkunastu lat ten prawie w ogóle nie był zakurzony. Ciarki przeszły mu po plecach. Powoli ruszył w stronę schodów prowadzących na piętro. Nagle usłyszał za sobą huk. Odwrócił głowę i ze strachem odkrył, że drzwi do domu byłyzamknięte. Chłopak pamiętał, że zostawił je otwarte. Z powrotem odwrócił się w stronę schodów wmawiając sobie, że to tylko przeciąg. Mimo iż przeciąg był niemożliwy bo wszystkie okna były pozamykane. Gdy doszedł do pierwszego stopnia usłyszał jakiś szmer. Nasłuchiwał próbując się zorientować skąd dobiega. Po chwili ze zdziwieniem odkrył, że dźwięk dobiega z pod podłogi. Nagle poczuł, że temperatura w pokoju spadła. " Tak myślałem, że to miejsce jest nawiedzone". powiedział Alex do siebie" Trzeba było tu nie przyjeżdżać". dodał po chwili namysłu. Ale teraz było już za późno. Chłopak stał w samym środku domu swej zmarłej ciotki. A jeśli wierzyć jego rodzinie ciotka podobno zmarła w domu. Nagle szmery pod podłogą ucichły i jedynym co było słychać w ciszy, która zaległa był urywany oddech chłopaka i jego szybko bijące serce. Temperatura w pomieszczeniu obniżyła się jeszcze bardziej. Alex zadrżał i szczelniej owiną się bluzą, którą miał na sobie. W pokoju było praktycznie całkiem ciemno jedyna drobina światła w pokoju jaka była sączyła się ze szczeliny między zamkniętymi okiennicami. Nagle światło znikło. Chłopak powoli spojrzał w tamtymkierunku i wtedy zobaczył...

CZYTASZ
Straszliwa Historia Nawiedzonego Domu
AventuraAlex jedzie w wakacje do domu swojej zmarłej ciotki ale już, w krótce odkrywa straszliwą prawdę o swojej ciotce i o domu. Przeczytaj aby się dowiedzieć co się stało. Historia jest moi oryginalnym pomysłem i proszę aby jej nie kopiować. Zdjęcia użyte...