SKA(LECZENIE)

53 10 0
                                    

Mój umysł oblepiony bywa drutem kolczastym.
Nikt go nie chce tknąć poza mną.
Przyzwyczajona do krwi i krzyku,
z przyjemnością wyciągnę ku niemu dłoń.

Wyciągam dłoń, a na niej serce.
Rozkładam nogi, bo nigdy wyboru nie miałam.
Uciekając przed kimś, dla kogo tu byłam.

Kąpiel w MlekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz