Pierwszy dzień

1K 43 4
                                    


Harry ..

Byłem już na błoniach za godzinę miałem mieć pierwszą lekcje , ale zobaczyłem bardzo znajomy obrazek i wiedziałem jak to się zakończy , pamiętam jak jego ojciec w tedy upokorzył Snejpa ,zanim było za późno rzuciłem szybko zaklęcie wiążące i stanąłem przed Snejpem by ochronić go swoim ciałem , mimo że dalej byłem nie wielki ani jakiś szeroki to z łatwością bym sobie poradził .

Spojrzałem na grupkę chłopców z pogardą .

- Panie Potter -50 punktów za nieczyste czyny jak i myśli , Panie Black -30 punktów za naśmiewanie się i dopingowanie kolegi i Pan Lupin -60 punktów za brak reakcji na sytuacje 

Jams się wkurzył widziałem to w jego oczach .

- a kim ty jesteś by mi odejmować punkty ty kurduplu 

Wyprostowałem się dumnie i z pogardą i obojętnością .

- ja bym na Pana miejscu uważał na słowa bo nie jesteśmy na ty . Ja jestem od dziś Pana profesorem kurduplu i obiecuje ci że jak się nie opanujesz to odejmę 100 punktów i wynocha gnoje do szkoły ale to już ...

Odwrócili się cali przerażeni i odeszli w stronę zamku , spojrzałem na Snejpa widziałem że jest wściekły nie znosił litości ..

- Panie Snejp to nie była litość to moge Panu obiecać , po prostu nienawidzę takiego traktowania 

Jego spojrzenie złagodniało i przyjął moją rękę by wstać .

- Severus Snejp 

- Harry Potter , nie nie bój się nie znam i nawet nie wiem czy chce mieć z nimi coś wspólnego , nie znoszę znęcania się nad biednymi 

- ja nie jestem biedny 

Uparty chłopak .

- a ja byłem i byłem tak traktowany a nawet gorzej dlatego nie będę tego tolerować a teraz chodźmy mam coś dla Pana 


Byliśmy w moich komnatach , znalazłem to co chciałem i widziałem teraz na co patrzy Severus , podszedłem do niego to było zdjęcie Gini .

- To Gini poznałem ją jak miałem 12 lat była siostrą mojego przyjaciela 

- była ...

Cwany chłopak .

- była wojna ja .....

Chwyciłem się ręką za serce zabolało wspomnienia bolały .

- wiesz pokochałem ją już jak ona miała 11 a ja 12 była taka inna , taka pyskata , była sobą i to pokochałem nigdy nikogo nie udawała , pięć lat temu był nalot na jej dom miałem w tedy 17 lat to dzień wcześniej byłem u jej rodziców prosić o jej rękę ale gdy następnego przybyłem .... zastałem zgliszcza spalonego na popjuł dom ... ciało moje przyjaciela było w ogródku na tyłach domu  ... jego rodzeństwo wszyscy jego bracia ..... ale ona ... ona ..... moja mała Gini .....

Poczułem rękę na swoim ramieniu , Severus był ode mnie wyższy wiek nic nie zmieniał zawsze był wysoki .

- szukałem ją prawie dwa miesiące i największy wróg jakiego miałem pomógł mi ja znaleźć , jej ciało całe krwawe była taka skrzywdzona naga i zimna , i to wszytko moja wina .....

- nie możesz tak mówić 

- kiedyś ci opowiem kim dokładnie jestem na razie nie jest to miejsce i czas ale to była moja wina , nie ochroniłem ich .... jej .... minęło pięć lat a po nocach dalej śni mi się jej nienaturalne wyjęte ciało na zimnej podłodze w piwnicy i napis na jej plecach ....

Odłożyłem zdjęcie , podałem książkę chłopakowi .

- osobiście uwielbiam czarną magie ale nikomu o tym nie mów , ta księga pomoże ci uprzykrzać im życie jeśli znowu coś zrobią 

- dlaczego 

To było jedyne co chłopak powiedział , serce tłukło mi się w piersi , dlaczego ... Odwróciłem się do niego przodem i patrzałem w jego oczy .

- Severusie jesteś najbardziej odważnym człowiekiem jakiego spotkałem i nie pozwolę by jacyś kretyni uprzykrzyli ci ostatnie lata szkoły ..

Po chwili gdy się już zastanowiłem podjąłem też kolejną decyzje .

- a wiesz że mam też inną niespodziankę ?

- jakom 

- wiesz że za 2 miesiące wakacje 

- wiem 

Widziałem jego smutek .

- nie wrócisz na wakacje do rodziny , oczywiście jeśli chcesz 

- ale Dyrektor ...

Nie dałem mu skończyć nie tego .

- powiedziałem że wezmę za ciebie odpowiedzialność więc nie zawiedź mnie ..... dobrze ?

Severus się uśmiechnął !!!! Uśmiechnął !!!!

- wydaje się jakbyś mnie znał Profesorze ..

- to też rozmowa na inny dzień Severusie a teraz zmykaj na lekcje bo wlepię ci szlaban 

- wie Pan co nawet bym nie pogardził jakby Pan go nadzorował 

Zaśmiałem się ..

- uciekaj wężyku zanim wlepię ci szlaban z Flinczem 

- okrutnik 

- Severusie 

- tak Profesorze

- jak jesteśmy sami mów mi Harry 

- więc do zobaczenia Harry 

Już nic mu nie odpowiedziałem tylko patrzałem jak się oddalał , Severus Snejp ... Nawet jako młody mężczyzna był pociągający .....

Tak to był dobry pierwszy dzień ....

Poznaliśmy się w innym czasie SnarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz