[VERY Highly Recommend| 𝐏𝐥𝐚𝐲𝐢𝐧𝐠: 𝐋𝐚𝐮𝐫𝐚 𝐋𝐞𝐬 - 𝐇𝐚𝐮𝐧𝐭𝐞𝐝]𝐋𝐎𝐃𝐎𝐖𝐀𝐓𝐀 𝐖𝐎𝐃𝐀 spływająca po jej twarzy nie przynosiła upragnionego ukojenia. Stanowiła raczej nieprzyjemny powrót do rzeczywistości, malujący się w przytłaczająco ciemnych tonach. Była pozbawionym skrupułów intruzem, wtargującym do miłego snu i przenoszącego jej świadomość do koszmaru odgrywającego się na jawie.
Koszmarem, który zaczął się oficjalnie w momencie, w którym jej własne lustrzane odbicie postanowiło zostać indywidualnym, oddzielnym bytem i niespodziewanie się do niej uśmiechnąć. Nocną marą, podczas której stała w zupełnym paraliżu, przyglądając się jej z obojętnością. (Imię) po prostu była zmęczona. Była tak bardzo skonana.
Jednak wystarczyło jej na tyle niby to zdrowych zmysłów, żeby zacząć przepytywać zjawę. (Kolor oczu) świdrował tęczówki w tym samym kolorze. Uśmiech kontra odrętwienie. (Nazwisko) z całą świadomością, jaka jej jeszcze pozostawała łamała zasadę czwartej ściany. Czy miało jej przyjść za to zapłacić?
— Ciebie tutaj nie ma. Wyobrażam to sobie. Jesteś tylko wytworem mojej chorej wyobraźni — każde słowo wymawiała niczym mantrę, która miała dotrzeć prosto do jej zaburzonego umysłu. Widok przed nią zwyczajnie nie mógł być prawdziwy. To nie mieściło się w głowie. — Więc dlaczego cię widzę?
CZYTASZ
𝐎𝐍𝐄𝐈𝐑𝐀𝐓𝐀𝐗𝐈𝐀 → bonten x f!reader
Fanfiction─ 𓆙⋆。༄˚ 𝐓𝐎𝐊𝐘𝐎 𝐑𝐄𝐕𝐄𝐍𝐆𝐄𝐑𝐒 オネイラタキシア the inability to distinguish between fantasy and reality; ❝ 𝐨𝐧𝐢 widzieli w niej słabą, żałosną jednostkę, która mogła zostać ich ludzką kukiełką zaledwie w zanim za łaskawie darowane jej życie...