***Time skip tydzień***
[t/i] Pov:
Zadowolony już chodziłem, bo noga w końcu mi się zregenerowała teraz była cała czarna i z pazurami, ale mogłem już chodzić co mnie cieszyło.
Latanie też jest fajne, ale lubię też chodzić- Hej [t/i]- do mojego pokoju weszła Raven.
- Hej Raven- powiedziałem radośnie- Potrzebujesz czegoś?- zacząłem machać ogonem.
- Jesteś demonem, dlaczego jesteś taki radosny i wystraszony?- westchnąłem cicho i podszedłem do niej.
- Zamknij oczy, a wszystko ci pokażę- położyłem dłoń na jej czole- I nikomu nigdy o tym nie mówi, ani nawet nie wspominaj- dziewczyna kiwnęła głową, a ja skupiłem moc w mojej dłoni i wszystko jej pokazałem.
- Straciłeś prawie całe dzieciństwo i dlatego zachowujesz się jak dziecko- uśmiechnąłem się lekko- A boisz się bo~- urwała nie kończąc.
- Tak- westchnąłem.
- To dużo wyjaśnia- kiwnąłem głową- Już cię rozumiem- podrapałem się po karku na jej słowa.
- Możesz mi pokazać swoją demoniczną formę?- spytała- Ja ci pokażę swoją- po chwili przede mną był czarny kruk z trzema oczami.
- No dobra, ale nie panuje nad tym zbyt dobrze i mogę mieć później "efekt uboczny"- zmieniłem się w czarną pumę z rogami.
- I no cóż tak wyglądam- powiedziałem, a drzwi do pokoju się otworzyły.
- Cześć i~ KOCIAK!!- o nie.
- S-Star czekaj, nie~!- StarFire mnie podniosła i poleciała ze mną do salonu mocno mnie trzymając.
- Ummm, jak to wyjaśnicie?- spytał Robin.
- [t/i] tylko mi pokazywał jego demoniczną formę- wytłumaczyła Raven będąca już z formie człowieka- Trochę moja wina- westchnęła.
Szybko zmieniłem się w człowieka- Już hie jestem kotem, puść mnie!- czemu ona jest taka silna?
- Ale zostały ci te urocze uszka!- no nie.
- Mówiłem o efektach ubocznych i to jeden z nich- udało mi się wyrwać z jej uścisku.
- Ugh- popatrzyłem się w moje odbicie w szybie i dotknąłem tych kocich uszu- Powinny zniknąć za kilka dni- powiedziałem zawstydzony.
- Pamiętam to, jak byłam młoda też tak miałam- zacząłem poruszać uszami na różne strony.
Westchnąłem cicho i przestałem- Przynajmniej tym razem to uszy- uśmiechnąłem się.
- A co to było poprzednio?- spytał BB.
- Rogi- jako puma są o wiele większę, a kiedy je miałem jako człowiek były trochę ciężkie.
- Dobra [t/i] chodź zważę cię- westchnąłem załamany i za nim poszedłem.
Kiedy byliśmy w kuchni chłopak wskazał na wagę, a ja z niechęcią na nią wszedłem.
- Dobra jest lepiej, teraz ważysz 30.5 kg- powiedział zmartwiony.
- Jest lepiej- powiedziałem zawstydzony.
- O pół kilo- popatrzył się na mnie.
- Lepsze to niż nic?- zaśmiałem się nerwowo.
- Powiedzmy, że tak- westchnął.
Zszedłem z wagi- Cyborg zamów coś na obiad!- krzyknął Robin.
- A co?- spytał.
- Byle co i podwójna porcja dla [t/i]- no nie.
CZYTASZ
Devil who is not Evil |Robin x male demon reader|YAOI|
De TodoUWAGA YAOI/BXB NIE TOLERUJESZ NIE CZYTAJ!!! [t/i] jest Demonem, który jest inny bardziej wystraszony i nieśmiały z powodu tego co się wydarzyło kiedy był jeszcze człowiekiem... Tytani poznali go, kiedy wpadł w szał w mieście niszcząc wszystko dook...