Tanjiro
Obudziłem się, za oknem powoli zaczęło świtać i w niewielkim pomieszczeniu panował półmrok. Pomyślałem, że pośpie jeszcze chwilę po czym wtuliłem się w poduszkę. Nagle poczułem, że poduszka się rusza!? Zeskoczyłem z łóżka i momentalnie stałem się cały czerwony, ponieważ uświadomiłem sobie, że tą poduszką był Zenitsu!
Chłopak lekko się przeciągną i pomruczał coś przez sen.
*Dobrze, że go nie zbudziłem*. Pomyślałem.*Wygląda tak uroczo gdy śpi... Chwila Tanjiro opamiętaj się! O czym ja właściwie myślę?! *
Po stoczonej w myślach z samym sobą kłutni zdecydowałem się powróć do snu.
______________________________________Wiem, że krótki rozdział ale następny będzie dłuższy :>