– Ty z kolei... Ty mogłabyś mnie zabić, jeśli miałabyś taki kaprys.
– A więc ty możesz zabić Kathleen, a ja ciebie? – pytam, obserwując mijany przez nas krajobraz. - Nie ma to jak optymistyczne spojrzenie na świat - drwię.
...
– Życie ogólnie jest okrutne. I uwaga, spojler – na koniec i tak wszyscy umieramy. – wzrusza ramionami.
– Cóż, ja jestem pacyfistką, więc o mnie się nie martw. Nigdy bym cię nie zabiła. – Odwracam do niego twarz.
Uśmiecha się smutno, jak jeszcze nigdy dotąd, łapie mnie za rękę i całuję w kostki, nie odrywając spojrzenia od drogi...
– Już to zrobiłaś.
L.J. Shen
,,Jeśli jakimś cudem..."
CZYTASZ
Joy and Sorrow
Teen FictionFart to coś, co przytrafia się, kiedy przygotowanie spotyka się z okazją.