Pisarz, burdel, Galik, czytelnik siedzieli w bibliotece szukając informacji o koksie. Wuja ich największy klient przestał ćpać i przez szukali książki o Szwecji. I wtedy galika tejefin zawinriwał
- halo?
- To ja
- co chcesz?
- Mogę być diletem, walizkę za 10 tyś zł daj mi na jutro i będzie dobrze
Galik nuc nie powiedział.podszedł do pisarza I powiedział
- Chce być naszym diletem ten ćpuń były 10k koksu chce
- daj 5 więcej nie, nie wyerze ćpunom na odwyku
- 5 i więcej nir
Rozłączył suę i wtedy czerwiec jabłko zyskało 10 tyścyexy miesuęczmie.
Byli panami swego losu

Ja poznałem nową mafię historia prawdziwaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz