3.

136 7 1
                                    

~ROBIN POV~

-Łupieżca umysłów stworzył tego potwora by zabić El i otworzyć bramę do naszego świata- powiedziała Ziggy.

-Prawie to zrobił i to małą cząstką- powiedziała Nancy.

-Duży jest?- spytał się Dustin.

-Ma z 10 metrów- powiedział Mike.

-Zniszczył waszą hate- powiedział Lucas do Hopper'a.

Wiedziałam jak się nazywa bo kiedyś słyszałam jak Ziggy go woła.

Hopper milczał.

-Przykro mi- powiedział Lucas.

-Czyli ten.. wielki pająk który skrzywdził El jest gigantyczną bronią- powiedział Steve.

Widziałam zażenowanie Ziggy na jej twarzy jak Steve mówił ''wielki pająk''.

-Ale nie z metalu i śrubek tylko z stopionych ludzi?- spytał się Steve.

-Tak dokładnie- odpowiedziała Nancy.

-Tylko chciałem się upewnić- powiedział Steve.

-I nadal żyje?- spytała się mama Ziggy chyba nazywała się Joyce jak dobrze pamiętam.

-El go zlała ale żyje- powiedziała Max.

-Ale jak zamkniemy przejście- powiedział Will.

-Odetniemy umysł od ciała- powiedziała Max.

-To.. go zabijemy- dokończyła Ziggy.

-Juchu! Juch!...Juchu!- krzyczał facet z tyłu machając planami Starcourt w rękach.

 ⏭SKIP TIME⏮

  Usiadłam na jakimś tam blacie po tym jak wszyscy się rozeszli.

Oparłam głowę o ścianę.

-Hej mogę usiąść obok ciebie?- spytała się mnie Ziggy.

Chwila co ona powiedziała?! że chce usiąść obok mnie OBOK MNIE.

-Tak jasne- odpowiedziałam.

-Jestem Ziggy- przedstawiła się Ziggy.

-Wie- Robin jestem Robin- Chciałam powiedzieć że ''wiem'' ale się powstrzymałam i też się przedstawiłam.

-Kiedy to się zaczęło?- spytałam się jej.

-Ale co?- ona spytała się mnie.

-No łupieżca umysłów- powiedziałam.

-Od nie całych 3 lat. dokładnie od 6 listopada 83 roku jak mój zaginął- powiedziała Ziggy.

-Były jakieś inne potwory?-  spytałam się.

-Tak był Demogorgon i Demo-Dog i to wszystkie- powiedziała Ziggy.

-A spytam z ciekawości widziałaś któregoś z nich?- spytałam się.

-Widziałam wszystkich 3 Demogorgon'a, Demo-Dog'a i Łupieżcę umysłów- odpowiedziała.

-A kogo pierwszego zobaczyłaś?- spytałam się jej.

-Demogorgon'a. Wróciłam do domu, zadzwonił telefon więc go odebrałam usłyszałam głos Will'a mówił mi że mam ''uciekać, wyjść z domu że mam uciekać'' nie wiedziałam co o czym on mówi po chwili po patrzyłam w prawo zobaczyłam go zobaczyłam Demogorgon'a, to był mój pierwszy raz jak go zobaczyłam- mówiłam.

 Wróciłam do domu, zadzwonił telefon więc go odebrałam usłyszałam głos Will'a mówił mi że mam ''uciekać, wyjść z domu że mam uciekać'' nie wiedziałam co o czym on mówi po chwili po patrzyłam w prawo zobaczyłam go zobaczyłam Demogorgon'a, to był mó...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Nic nie odpowiadałam.

-Przepraszam- powiedziałam.

-Za co?- spytała się Ziggy patrząc na mnie.

-Za to że się ciebie pytam o przeszłość- odpowiedziałam na nią patrząc.

-Jest okej- odpowiedziała.

Patrzeliśmy się na siebie.

Gubiłam się w jej piwnych głębokich oczach.




ZIGGY BYERS & ROBIN BUCKLEYOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz