ZIGGY BYERS & ROBIN BUCKLEY

4.

~POV YOUR'S-

⏮SKIP TIME⏮

Było już po wszystkim siedziałam na noszach przykryta kocem z Robin.

Krwawiłam, byłam tym wszystkim zmęczona tymi potworami.

Była przy mnie pani ratowniczka opatrzyła mi zranione czoło.

Jak opatrzyła mi czoło to odeszła.

-Dobrze się czujesz- spytała się mnie Robin na mnie patrząc.

-Tak, jest dobrze. A ty nic ci nie jest?- odpowiedziałam na pytanie i zadałam jej to same pytańe.

-Jest dobrze- odpowiedziała.

-Teraz jesteś bez pracy- mówię.

Zrobiła się nie zręczna cisza.

-Tak. A ty gdzie pracujesz?- powiedziała, i spytała się mnie o to samo.

-Pracuje na komisariacie policji, jako sekretarka- odpowiedziałam.

-O wow to nie źle. I co jest nudno??- zaskoczyło ja to. I zadała mi pytanie.

-Nie, jest wręcz przeciwnie- zaprzeczam.

-Co tam robisz na tej policji jak nie jest ci nudno??- pyta się.

-Tam prowadzę rejestrów dokumentów oraz ich archiwizację, prowadzenie terminarza spotkań, a poza tym jak mam wolne to gram sobie z innymi w karty i inne gry - wymieniłam.

(Sorry jak nie grasz w karty albo w inne gry)

-A no to super- powiedziała.

-A ty co robiłaś w pracy jak tak na ciebie patrzę to chyba było nudno i dziwnie, tak myślę- mówię.

-Czy było dziwnie.... tak było trochę dziwnie a czy nudno może tak trochę- powiedziała.

-A co było że nie było dziwnie?- spytałam się.

-Mieliśmy taką białą tablice. I napisałam tam ''rządzisz'' i ''jesteś do bani'' bo wiesz Steve nie ma dziewczyny i próbuje ją zdobyć a  mu się nie udaje i  więc daje kreskę tam gdzie jest napisane ''jesteś do bani''- mówi.

Zdziwiło mnie to. Myślałam że to ona jest jego dziewczyną.

-A to ty nie jesteś jego dziewczynom?- spytałam się.

-Co nie, nie nie jest w moim typie. A co tobie się on podoba?-

-Nie nie ja go nawet nie lubię wręcz nie nawiedzę- mówię.

(Przepraszam jak lubisz Steve'a ale taka jest twoja historia czyli Ziggy)    

-Dlaczego?- spytała się.

-W czasach szkolnych dręczył mnie i te inne- powiedziałam.

-Przykro mi ale Steve się zmienił- mówi.

-To nic nie zmieni- mówię.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Będę pisała co się stało pomiędzy nimi przed tom wyprowadzką do Californi.

Ogrodaliście??