•Rozdział 4•

16 1 0
                                    

-medyk daje zioła Iglastej Gwieździe-
-wiła się z bólu-
-spokojnie wszystko będzie dobrze...-powiedział medyk-
-warkneła-zostaw mnie! Poradzę sobie!-
-No chwili było słychac ciche mialkniecie-
-Pierwszy!-zaczął wylizywać kociaka-
-wkońcu...-po chwili znowu piskneła gdy dostała skurcz-
-Dasz radę!-miałknął

-po chwili znowu piskneła gdy dostała skurcz--Dasz radę!-miałknął

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-wbila pazury w ziemię -Napewno?...-
-Napewno!-zaczął wylizywać następnego kociaka-
-Zaczeła mruczeć gdy zobaczyła ostatniego i poczuła ulge-
-dał kociaki iglastej gwieździe-Nakarm je-
-przysuneła kociaki do siebie i same zaczęły pić-SĄ PIĘKNE.-
-Nastepnego Dnia-
-Wszystkie koty spały oprócz Iglastej Gwiazdy-
-wstala i wyszła z legowiska zostawiając kociaki-Zaczekajcie tutaj!-
-wybiegła z obozu-
-zaczeła biec ile sił w łapach-Klan WODY!-sykneła gniewnie i wskoczyła na rzeczną gwiazde-
-A!-krzykneła-CO TY TU ROBISZ!-warkneła i zrzuciła z siebie Iglastą Gwiazdę i przydusiła ja do ziemi-GIŃ! GIŃ MAŁA!-
-A!-wrzasnela gdy mocne pazury przecięły jej GARDŁO -CO TY ROBISZ MAM KOCIAKI!-
-CO!?..-sykneła Rzeczna Gwiazda-To po co tu przychodzisz-
-CHCIAŁAM CI COŚ POWIEDZIEĆ!-warkneła-
-CO!?-sykneła Rzeczna Gwiazda-
-Jestes..moją siostrą....-opadla w końcu przez siłę Rzecznej gwiazdy-
-zaczeła się rzecznej gwieździe kręcić w głowie-"Siostry!? Oszalałaś! Nie możemy być siostrami! Jesteś za głupia!„-
-......-nie odpowiadała-
-Teraz cię chyba pokręciło! Nie możesz być moja siostrą!-odezwala się rzeczna gwiazda-

Wojownicy..Nowy przywódca klanu serca Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz