Cz: Nie mogę się doczekać dzisiejszego wieczoru ...😏 .
P: Czaro ! Ty zboczeńcu jebany .
Cz: Że ja ? Nie . Gdzie tam ... Normalnie nie jestem zboczeńcem .
P: Normalnie to znaczy ?
Cz: Kiedy nie jesteśmy sami . Kiedy cię widzę jestem zboczony w huj ale to nie moja wina .
P: To czyja niby ?
Cz: Twoja . Patrz co mi robisz .
Chłopak skierował swój wzrok na spodnie. ( Chyba każdy wie o co chodzi ) .
P: Chyba nie chcę patrzeć .
Cz: Hah .
P: Która godzina ?
Cz: 17 : 20 .
P: Za chwilę się przebiorę i możemy wychodzić .
Cz: Ok .
P: Co myślisz o tym ?
( Pokazała mu fit )Cz: Super .
P: Ok to ja się przebieram .
( Dziewczyna kierowała się w stronę łazienki . )Cz: A nie przebierzesz się tutaj ?
P: Czarek ...nie .
Cz: No przecież już cię widziałem prawie nago .
P: No tak ale ...
Cz: No proszę . Patrysia ...
P: Niech ci będzie .
Cz: Dziękuję myszko .
Patrycja zdjęła z siebie ubrania . Stała w samej bieliźnie . Miała na sobie koronkowy czarny komplet . Schyliła się przy torbie która leżała obok łóżka na którym leżał chłopak . Jej pośladki były lekko wypięte . Chłopak nie mógł się wytrzymać i mocno klepnął ( przepraszam za to słowo ale nam jakie inne można by tu dać ) dziewczynę w tyłek ( xd) .
P: Czaro ! Ała ...
Cz: Myśl- Co ja zrobiłem .
Cz: Przepraszam Patusia . Bardzo boli ?
P: Dlaczego to zrobiłeś ? 🥺
Cz: Nie wiem . Chodź . Przytul się 🥺 .
Wziął dziewczynę na ręce tak że siedziała okrakiem (xd) na jego kolanach , ręce chłopaka znajdowały się na jej plecach . Ona była w niego wtulona . Czarek teraz żałował że to zrobił . Sprawił dziewczynie ból .
Cz: Już dobrze ... Cichutko ...
P: 🥺
Cz: Przepraszam maluszku .
P: Czarek już dobrze ale nie rób tak bo bardzo boli .
Cz: Pomasować ?
P: Nie trzeba .
Cz: Mogę zobaczyć ?
P: Co ?
Cz: Czy nie zrobiło się czerwone .
P: Tak .
Cz: Połóż się na brzuszku .
P: Ok .
Dziewczyna zrobiła tak jak kazała . Położyła się na brzuchu . Chłopak oparł się o jej kolana . Popatrzył na jej zaczerwienione w huj pośladki . Był na nich odcisk jego dłoni .
P: I co ?
Cz: Co ja ci zrobiłem ? 😨 . Boli ?
P: Trochę .
Cz: Może nie wychodźmy dzisiaj co ?
P: Jest dobrze Czaruś
Cz: Na pewno Pati ?
P: Tak ☺️ .
Cz: To dobrze . Przepraszam myszko .
P: Nic się nie stało ☺️ .
Cz: To ubieraj się i wychodzimy ☺️ .
P: Ok .
Dziewczyna szybko się ubrała . Czarek wstał z łóżka i razem wyszli z jego pokoju . Zeszli na dół . Czarek powiedział do swojego brata Nicolasa że wychodzą . Następnie weszli do korytarza gdzie założyli buty . Chłopak otworzył drzwi po czym przepuścił dziewczynę . Teraz wychodzili z domu na spotkanie ze swoimi przyjaciółmi . Czy to podwójna randka ? Szli razem chodnikiem trzymając się za ręce . Byli 5 metrów od domu Czarka . Wtedy doszli do nich Julka i Maciek . Jak zawsze spóźnieni .
M: Przepraszamy że tak długo ale ktoś nie mógł znaleźć błyszczyku . I nie chce wytykać ani wymieniać po imieniu ale to była Julia .
J: Ale teraz ładnie wyglądam .
M: Hah .
Cz: Spoko . My też mieliśmy mały problem ...
J; Jaki ?
P: To nic takiego ...
J: Ok . To idziemy ?
Cz, P , M : Tak .
Słowa : 576
Witajcie misiaczki 💜💙 . Przepraszam że wczoraj nie było rozdziału i dodatkowo bardzo przepraszam za te zboczone sytuacje w każdym rozdziale tej książki . A tak wgl to dzisiaj jadę do Łodzi do mojej cioci .Jebać szkole , wyjedź sobie 200 km od domu i po powrocie do szkoły powiedz że zachorowałaś . To jest plan na życie . Przy okazji bardzo , bardzo , bardzo dziękuje za tyle wyświetleń . Kocham was . Adios 💜💙 .
CZYTASZ
Przyjaciele ...PatixCzaro
Dla nastolatkówHejka .To moja pierwsza książka więc mam nadzieje że dobrze ją przyjmiecie ...Miłego czytania .💜💙