Chapter 5: Koniec Czy Początek Kłopotów?

13 1 0
                                    

Minęło parę dni i nadal nie było Wik'a. Depreszyn nie wiedział co się z nim stało tak samo jak Papierz. Żaba obstawiał że sam poszedł zabić parę furrasów. Nagle Wik wrucił z workiem i powiedział że ma niespodziankę. Kazał ją otworzyć Żabie a tam Młody lewa ręka Hii'a. Nagle za dzwi pojawia się Hii.

H:Oddawaj go!

*Wik daje nóż przy gardle Młodego*

W:Jeden ruch i po nim furrasie

Żaba postanowił wykorzystać jego szanse na zemstę. Pobiegł na Hii'a z mieczem, furras ciągle unikał ciosy Żaby. Ale raz mu się nie udało i oberwał i Żaba go dobił. Wik po zobaczeniu tego zabił Młodego.

W:Rudy rusz tu dupe i to posprzątaj.

Rudy przyszedł to posprzątać poniewarz był wożnyn i sprzątaczką. Żaba sądził że to koniec zagrożeń ale zostali jeszcze inni. A dokładniej Wilczur i jego mały pomocnik...

Żaba pogromca furrasów Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz