Dawno dawno temu, święci ludzi założyli grupę w której ludzie zabijali furrasy, od tamtego razu minęło dobre 6969 lat. Dziś potomek jednego z nich postanowił pujść w stronę dziadka, Żaba nienawidził furrasów odkąd sięgał pamięcią, zaczą trenować w wieku 6 lat, aktualnie ma 10. Młodzieniec postanowił pomścić jego rodziców, poniewarz zabił ich pewnie furras o imieniu Hii, w żabie krążyła czysta nienawiść do niego. Żaba w dzisiejszym dniu wyjeżdżał z rodzinnego miasta i miał pojechać do głuwnej siedziwy Furry Slayer'ów która leżała w Białymstoku. Żaba pożegnał się przed wyjazdem z Grzybem i Jeżem.
Bohater był szczęśliwy że w końcu tam pojedzie i jak go wytrenują pożądne będzie mógł pomścić starych. Po paru godzinach jazdy młodzieniec nareśxie dotarł do siedziby na przywitanie przywitał go sprzątaczka na dodatek wożny o imieniu Rudy. Rudy był leniowaty, większość roboty robił jego upośledzony brat Zorius. Żaba wszedł do środka a tam przywitał go jeden z silniejszych Furry Slayer'ów a dokładniej Depreszyn. Depreszyn był w podobnym wieku co Żaba ale niedawno zaczą być szkolny ale miał potęciał podczas miesiąca potrafił zabić 1000 furrasów. Żaba był szczęśliwy poniewarz on miał tyle samo lat co on. Depreszyn zaprowadził bohatera do pokoju w którym by mieszkał, oczywiście z kimś go dzielił, osoba z którą dzielił pokuj nazywała się Wik,czyli osoba leniowata ale nienawidząca furry może nie zabijał tyle co Depreszyn ale starsi FS zostawiali go na trudniejsze furrasy. Żaba dzielił pokuj z osobą od niego 4 lata starszą. Naszczęście bohater polubił współlokatora. Wik opowidział bohaterowi że z osób nieletnich są jeszcze Papierz i Dont. Żaba nie mógł się doczekać jutra i zabijania furrasów.
CZYTASZ
Żaba pogromca furrasów
AksiyonMłody chłopiec o imieniu Żaba jest furry slayer'em od paru lat, zabił 1000 furrasów ale nie potrafił jednego a dokładniej Hii. Żaba w przerużne sposoby próbuje zabić tego furrasa, w jego misji pomagają mu inny hejterzy furry a dokładniej: Depreszyn...