18

123 12 2
                                    

Strasznie mocno kocham Dracy... Specjalnie gadam jej cały czas o Mayi bo wiem, że coś przede mną ukrywa. Chce się tego dowiedzieć o co jej chodzi.. bo to prawdopodobnie jest związane ze mną...

- Harry?

-cześć Maya...

- kochanie...

-słucham

-musze Ci coś powiedzieć...

-mów

-nie jestem w ciąży...

-co do cholery?!?!?!

-byłam u ginekolga...

-jezu... ulżyło mi...

-mam raka macicy...,

-o boże!!!!!

-spokojnie, nie musisz być ze mną... spotkałam kogoś innego..

-naprawdę?

- ma na imię Brian

-cieszę się

- a Ty już! biegnij do Dracy!

-ona mnie nie kocha...

-zwariowałeś?!?!?!

-co masz na myśli?

-ona Cię kocha najbardzej na świecie...

-ciężko mi w to uwierzyc, ale masz rację, idę, cześć... - pocałowałem dziewczynę w policzek i skierowałem sie w strone mojego sportowego BMW

- pa!

Maya ma raka!!! ale była szczęśliwa.... znalazła sobie kogoś... to dobrze....

dojechałem do domu Dracy, odrazu wybiegłem z samochodu i zadzwoniłem dźwonikem do drzwi...

-cześc słonko!

-Heri!!!!!- rzuciła mi się na szyję

- bedziemy już razem na zawsze?

-no oczywiście skarbie!!!!

-jesteś moim życiem

-a Ty moim Harry!!!!

- mogę wejśc?

-jasne...


i'm single, thats all I got to say | h.s.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz