jeden

52 4 7
                                    

Był to czerwcowy poranek. Marta Postawiłakupsztala ruszyła swoją big juicy ass i poszła na codzienny spacer do lasu. Tym razem kierowała się w stronę wału, bo tam mogła spotkać skowronki i może nawet ujrzeć tego wielkiego pizdokleszcza, który raz w tygodniu lata nad polem. Przeszła już kawał drogi, kiedy natknęła się na jakąś typiarę gapiącą się na słup elektryczny. Spojrzała się w ten sam punkt co ona i zauważyła siedzącego na szczycie słupa wróbla.
-*w myślach* OMG CZY ONA TEŻ JEST ORNITOLOGIEM JAK JA?😍😍😍😍-pomyślała Marta zbliżając się do dziewczyny.
-Hejka-
-Hejka-
-Piękny wróbel tam siedzi, prawda?-
-Jaki wróbel kurwa. Ja zastanawiam się jak był zbudowany ten słup i jaki obwód elektryczny został wykorzystany.-
-Aha. Miałam 5 z fizyki więc się nie martw😎😎😎-
-Ta? To jakie obwody elektryczne są w instalacji domowej?-
-Eeeeeeeeeeeeee-
-Widzisz????!??!? Tylko Stasiek Pierdziadek się nad tobą zlitował a gówno wiesz. Masz szczęście, że jesteś ładna🙄🙄🙄🙄🙄🙄🙄-
-Omg mami serio?🥺🥺🥺🥺-
-Nie.-
-OMG TEŻ CB KOCHAM!!!!!!! A jak ty sie w ogóle nazywasz?-
-Agata Śmierdzipacha. Mam 15 lat i jestem sigma female🤬-
-Omg ale super nazwisko masz. Ja jestem Marta Postawiłakupsztala. W sierpniu mam 15 lat i kocham ptaszki i kobiety!!!!!!🥰😍🥰🥰🥰🥰-
-Ok. Nikt cie nie pytał łymyn ☕️-
-Omg to mn podnieca😏😏😏😏 Mów tak do mnie więcej Śmierdzipaszko😘-
W tym momencie Agata Śmierdzipacha bierze Marte Postawiłakupsztale pod śmierdzącą pachę i pomaszerowała z nią do szkoły na zakończenie szkoły.

Love story ornitologa i elektrykaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz