Chłopak którego Pokochałem (Hedric) (ZAWIESZONE)

Rozdział 2 "Droga do Hogwartu"

Harry i Ron pośpiesznie weszli do Ekspresu Hogwart szukając Hermiony, ich przyjaciółki

Pov. Harry

Cały czas myślałem o wysokim brunecie na którego wpadłem na peronie 9 i ¾

-Harry Ron!-Usłyszałem głos przyjaciółki

-Miona!- odpowiedziałem wchodząc z Ronem do przedziału- Jak Ci minęły wakacje?

- Jak zwykle podstawy Mugoli morze, plaża i oczywiście nauka, a u was?

-U mnie jak zawsze byliśmy z rodzicami w Rumunii u Charliego, niestety Ginny się rozchorowała i została jakbyś już miała zapytać

-Oj oj a co się jej stało?

-Złapała jakiegoś wirusa

-Pewnie wróci, a jak tam wakacje u ciebie Harry?

Cały czas myślałem o brązowo-włosym Puchonie na którego wpadłem

-HARRY- usłyszałem głos przyjaciół

-Co?

-HARRY PYTAM SIE CIEBIE OD 10 MINUT JAK CI MINĘŁY WAKACJE A TY CAŁY CZAS JESTEŚ ZAMYŚLONY, O MOŻE OPOWIEDZ NAM NAD CZYM TAK MYŚLISZ?!

-J-Ja? Nie o niczym nie myślę ja tylko-

-Coś z wózka Kochaneczki?- nagle usłyszałem głos pani z wózkiem

-Ja poproszę czekoladową żabę

-Dobrze, 2 Gaelony

-Proszę.

-Ja poprosze...- nagle przerwał mi jakiś znajomy głos

-P-Przepraszam-to był ten brunet nad którym myślałem Cały czas

-Tak Kochaneczku?

Pov Cedric.

Wreszcie udało mi się dogonić panią z wózkiem, akurat obsługiwała chłopaka który na mnie wpadł

-2 ciastka dyniowe prosze

Podałem pani pieniądze

-Dziękuje dowidzenia

Pov Harry.

- Cz-Czy ja się na prawdę zakochałem? Czy to tylko zauroczenie w wysokim brunecie? Kurde ja sam już nie wiem

-Coś z wózka?

-eee nie dziękuję.

Wróciłem na swoje miejsce dalej myśląc o chłopaku

Pov Hermiona.

Harry cały czas był zamyślony, jak na niego nakrzyczałam to się "Obudził" ale jak podszedł ten brunet to znowu zaczął chodzić z głową w chmurach nie wiem, może to o nim cały czas myślał?

-Miona, do Harrego nic a nic nie dociera i się nie da z nim gadać no weź pomóż!- usłyszałam głos rudego przyjaciela- Masz pomysł nad czym on tak myśli?

-Mam jedno podejrzenie

-Co?

-Ten wysoki brunet? Który był przed chwilą obok naszego przedziału?

-No w sumie jak biegliśmy na pociąg to Harry na niego wpadł i jakby wyglądało to jakby się zauroczył. Według mnie to mógłby go pierw lepiej poznać. A dopiero potem się zauraczać (Coś w tym stylu xd)

Reszta drogi minęła spokojnie na rozmowie Hermiony i Rona bez udziału Harrego bo Harry cały czas myślał o wysokim szatynie z Hufflepuffu

✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿
Dobra tak wiem że jest to beznadziejne
Dalsze Rozdziały będę próbowała pisać dłuższe
398 słów
✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿