Rozdział 4 "Hogwart 2/2"

110 7 5
                                    

Pov Harry.

-Hej Potti- usłyszałem głos dość przystojnego ślizgona, oczywiście nie tak przystojnego jak Cedric.

-Odwal się Malfoy, czego ty do cholery chcesz?- usłyszałem głos Rona.

-Kto to?- powiedział Cedric.

-Ty nie wiesz kto to jest? Przecież to jest  Malfoy, Pieprzony Gnojek!- odpowiedziała Hermiona.

-To ten którego profesor Moody zamienił we fretke?- Zapytał Cedric.

-Tak

-HARRY, CZY TY DO CHOLERY SIE OCKNIESZ? JEDZIEMY JUŻ OKOŁO PÓŁ GODZINY A TY DALEJ JESTEŚ NIE PRZYTOMNY, CZY KTOŚ CIE SPETRYFIKOWAŁ?- Usłyszałem głos Rona, który był mega wkurzony, co widać było po jego wyrazie twarzy.

-CZEGO CHCESZ RON?- Odpowiedziałem tak jak on do mnie krzyknął.

-ŻYJESZ?

-KURWA NIE!

-Hermiona, tak eee dobrze pamiętam?- Nagle Zapytał szatyn.

-Tak?

-Oni zawsze się tak kłócą?

-Czasami i to jest mega wkurzające a czasem śmieszne

-JESZCZE RAZ SIE PYTAM CZEGO TY DO CHOLERY CHCESZ?

-CHCE ŻEBYŚ SIE OCKNĄŁ BO ZA JAKIŚ CZAS WYSIADAMY. A w ogóle o czym ty tak myślisz?

-O n-niczym.

-Hermiona, masz veritaserum albo jakieś zaklęcie prawdy?

-Ron, dobrze wiesz że Veritaserum jest używane tylko w niezbędnych przypadkach? Ale znam zaklęcie ale ono jest nielegalne.

-To czemu je znasz? - Zapytał Puchon

-Ona zna chyba wszystkie jakie istnieją, nie ważne czy są legalne czy nie i tak je zna. - Odpowiedziałem

-Ooo zobaczcie ktoś się wreszcie Obudził i nie jest zamyślony cały czas.

-Wiesz co Ron? Odwal sie.

-CO TY DO MNIE POWIEDZIAŁEŚ?

-ŻEBYŚ SIE KURWA ODWALIŁ!

-A ŻEBYŚ WIEDZIAŁ ŻE MOŻE TAK ZROBIE!

-Oj Potti...

-ZAMKNIJ SIE MALFOY, JA W TEJ CHWILI PROWADZE KŁÓTNIE Z HARRYM!

-WŁAŚNIE MALFOY NIE PRZESZKADZAJ IM, BO TA KŁÓTNIA SIE ROZKRĘCA!- Powiedział Cedric

-Ty Wieprzlej może raczej nie podskakuj.

-ZAMKNIJ SIE MALFOY!- Powiedziałem już wkurzony

Nagle powóz całej czwórki dojechał na miejsce, wszyscy wyszli z powozu i pożegnali się z Puchonem

-To na razie, widzimy się na ceremoni Przydziału!

-Pa Cedric!- Powiedziała całą Trójka

Time Skip
Ceremonia Przydziału

-Witajcie uczniowie- usłyszeliśmy głos Dumbledora, dyrektora szkoły- Kolejny rok się zaczyna, zanim odbędzie sie Ceremonia Przydziału, mam kilka słów do powiedzenia, między innymi standardowo i mówię to do wszystkich, że wstęp do zakazanego lasu jest absolutnie zabroniony, oraz nasz Pan Woźny Filch pragnął żebym przekazał, że wstęp na korytarz na 3 piętrze jest całkowicie zabroniony. Dobrze aha i jeszcze chciałbym ogłosić, że w tym roku Profesor Snape nie będzie uczył tylko eliksirów, ale i obrony przed czarną magią dla klas 3 i niżej. Dobrze zaczynajmy Ceremonie Przydziału.

-Tylko tego brakowało żeby Snape uczył Obrony przed czarną magią.- Powiedziałem do przyjaciół.

-Ty nie słuchałeś Harry? dla klas 3 i niżej- odpowiedziała Hermiona.

-Aaaaa

-Harry, ktoś się na ciebie patrzy- powiedział Ron.

Odwróciłem się za siebie i okazało się że patrzą się na mnie dwie osoby, Draco Malfoy, oraz Cedric Diggory.

-O którego ci chodzi?

-chodzi mi o Cedric'a.

Gdy już wszyscy nowi uczniowie hogwartu zostali przydzieleni, wstał profesor Dumbledor.

-Ucztę zacząć czas!

Time Skip
Po uczcie

-to jedzenie było przepyszne! - powiedział Ron.

-Jak zawsze dla ciebie. - Powiedziała znudzona już tymi słowami Rona które wypowiada co roku

-CZY TY UWAŻASZ ŻE JESTEM GRUBY?!

-RON, NIC TAKIEGO NIE POWIEDZIAŁAM!

-ALE POWIEDZIAŁAŚ COŚ INNEGO!

Pov. Cedric

Znowu usłyszałem tą sympatyczną trójkę, tym razem kłócił się, chyba dobrze pamiętam że miał na imię Ron i Hermiona.

-CZY TY SIE MOŻESZ ZAM.... O, cześć Cedric!- Usłyszałem Nagle głos Brunetki

-Cześć!

-Jak się miewasz?- Zapytał Ron

-A dobrze, dobra muszę iść zaprowadzić pierwszoroczniaków i innych puchonów do pokoju wspólnego.

-Ty Jesteś Prefektem?

-Tak, dobra zobaczymy się później, PUCHONI, ZA MNĄ A PIERWSZOROCZNIACY IDĄ PRZODEM!
Powiedział Nagle Cedric do Puchonów.

Pov. Harry

-Nie wiedziałam że Cedric jest prefektem.

-Ja też...

-GRYFONI, ZA MNĄ A PIERWSZOROCZNIACY IDĄ PRZODEM, Rozległ się Nagle głos Percy'ego.

(Tak wiem że wtedy on już nie chodził do szkoły, ale nie wiem kto był po nim)

-Prefekt Percy!- usłyszeliśmy głos Freda i Georga Weasleyów, znanych jako bliźniacy Weasley'owie

-Proszę być cicho!

✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿
Trochę dłuższy rozdział niż tamte 😅

Jednak teraz mimo że są wakacje mam trochę mniej czasu, więc Rozdziały będą w niedziele.

644 słowa

miłego dnia /popołudnia /wieczoru

✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿

Chłopak którego Pokochałem (Hedric) (ZAWIESZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz