𝚃𝚘𝚔𝚢𝚘 𝚁𝚎𝚟𝚎𝚗𝚐𝚎𝚛𝚜 ~ 𝙱𝚘𝚢𝚏𝚛𝚒𝚎𝚗𝚍 𝚂𝚌𝚎𝚗𝚊𝚛𝚒𝚘𝚞𝚜 ♡︎

♡︎𝙺𝚒𝚎𝚍𝚢 𝚜ą 𝚛𝚊𝚗𝚗𝚒♡︎

𝗧𝘆𝘁𝘂𝗹 𝗼𝗱𝗻𝗼𝘀𝗶 𝘀𝗶𝗲̨ 𝗱𝗼 𝘀𝘆𝘁𝘂𝗮𝗰𝗷𝗶 𝘄 𝗸𝘁𝗼́𝗿𝗲𝗷 𝘄 𝘄𝘆𝗻𝗶𝗸𝘂 𝗯𝗼́𝗷𝗸𝗶 𝗱𝗼𝘀𝘁𝗮𝗷𝗮̨ 𝗼𝗯𝗿𝗮𝘇̇𝗲𝗻𝗶𝗮.

𝚂𝚊𝚗𝚘 𝙼𝚊𝚗𝚓𝚒𝚛𝚘:

~ Chyba nie trudno się zgodzić że Mikey rzadko kiedy zostaje ranny podczas bitki, jego umiejętności i siła są nieporównywalne, więc jeśli już od kogoś mu się dostanie to zazwyczaj nie są to poważne obrażenia, a co najwyżej małe siniaki lub lekkie zadrapania.

~ Mimo to że jego obrażenia zazwyczaj nie są poważne to widok Manjiro z jakimikolwiek śladami po walce, jest niecodzienny. Mikey raczej nie okazuje publicznie swoich słabości, jednak kiedy jest z tobą sam na sam, udaje że jest mu naprawdę źle i że wszystko go boli, w wyniku czego zachęca cię abyś opatrzyła jego rany co zazwyczaj nie jest potrzebne, jednakże Sano tak bardzo kocha gdy się nim opiekujesz i okazujesz mu troskę że jest w stanie symulować tylko po to byś się nim zajęła, często również prosi cię abyś ucałowała miejsce w którym został zraniony.

𝙺𝚊𝚠𝚊𝚝𝚊 𝚂𝚘𝚞𝚢𝚊:

~ Angry jest typem który będzie udawał że wszystko jest w porządku nawet jeśli będzie ledwo żywy. Nie lubi kiedy się o niego martwisz, a fakt że widzisz go w tak okropnym stanie sprawia że jest mu bardzo wstyd. Więc zazwyczaj gdy podczas bójki otrzymuje jakieś poważniejsze i widoczne obrażenia, nie ma zamiaru ci się pokazywać by cię nie martwić, jednak Nahoya siłą prowadzi go do ciebie, by nie pogorszył swojego stanu.

~ Mimo że Souya nie lubi kiedy się o niego martwisz i patrzysz na niego kiedy jest mocno poturbowany, tak naprawdę kocha kiedy się nim zajmujesz w takich sytuacjach. Widząc twoją troskę w oczach, czując na sobie twoje ciepłe dłonie opatrujące jego rany, od razu robi mu się ciepło na sercu, a jego twarz pokrywa różowy rumieniec.

𝙼𝚒𝚜𝚝𝚞𝚢𝚊 𝚃𝚊𝚔𝚊𝚜𝚑𝚒:

~ Mitsuya, podobnie jak Angry, udaje że nic mu nie jest, z tą różnicą że zgrywa bardzo pewnego i udaje że jest pełen sił, podczas gdy w środku cierpi z powodu bólu fizycznego. Twierdzi że nie musisz się o niego martwić bo wszystko u niego dobrze i nic mu nie jest, jednak wiadomo że to nie prawda.

~ Często koniecznością jest zmuszanie Takashi'ego to tego aby wreszcie przyznał się że wcale nie jest tak dobrze jak zapewniał i dał się opatrzyć i sobą zaopiekować. Namowy nigdy nie trwają długo gdyż chłopak ugina się pod twoimi błaganiami, bądź ogólnym uświadamia sobie że tak naprawdę się o niego martwisz i chcesz mu jedynie pomóc. Jest ci niezwykle wdzięczny i często dziękuje ci rzucając w twoją stronę ciepły uśmiech lub cos w stylu "Jak dobrze że mam kogoś takiego jak ty, [Y/N]..."

𝚂𝚑𝚒𝚋𝚊 𝙷𝚊𝚔𝚔𝚊𝚒:

~ Za każdym razem gdy Shiba przychodzi do ciebie, cały w siniakach, krwi i innych zadrapaniach, zachowuje się trochę jak ofiara(?) mam na myśli że jest to coś w rodzaju tego co w przypadku Mikey'ego. Chce po prostu sprawić byś skupiła całą swoją uwagę na nim, nie ma to na celu nic złego, nie chce tez abyś była bardzo zmartwiona, po prostu chce abyś się nim zaopiekowała, czule gładziła go po policzkach i zajęła się jego ranami.

~ Zazwyczaj podczas gdy ty robisz mu opatrunki i okłady, on opowiada o tym jak niebezpiecznie było, o swoich przemyśleniach na temat walki oraz o tym że zawsze będzie gotów stanąć w twojej obronie, nie ważne za jaką cenę. Co ciekawe to ostatnie, powtarza się za każdym razem, zapewne dlatego że chwilę temu został zraniony i wrażenia z walki przekonują go że byłby w stanie cierpieć o wiele bardziej, jeśli miałoby zapewnić ci to bezpieczeństwo.