Per. Felix
Zmierzałem w kierunku miejsca gdzie miałem spotkać Hyunjina, byłem już grubo spóźniony, więc byłem zmuszony by biec. Po około 5 minutach znalazłem się na miejscu. Na szczęście zastałem tam chłopaka mimo mojego spóźnienia, przyznam że było mi trochę głupio
F - Przepraszam za spóźnienie...
H - Nic nie szkodzi, sam często się spóźniam, a teraz chodźmy do restauracji, ja stawiam - odpadł brunet z wymalowanym uśmiechem na twarzy
➷♡➷♡➷♡➷♡➷♡➷♡➷♡➷♡
Wieczór minął raczej spokojnie, no może oprócz tego że trochę za bardzo przesadziłem z alkoholem... Ciężko było mi skończyć i tak jakoś wyszło że jak wstałem to prawie się wyjebałem [ nmg kocham cie Felix - autorka]
Jednak ku mojemu szczęściu Hyunjin miał na tyle dobry refleks że mnie (jakimś cudem) złapał i z wielkim strachem połączonym ze zażenowaniem z powodu w jakim miejscu jesteśmy Hyunjin z wielkim westchnięciem ubrał mnie w kurtkę i wpakował do Ubera, a ostatnie co pamiętam to to że zarzygałem całe auto a potem zasnąłem.➷♡➷♡➷♡➷♡➷♡➷♡➷♡➷♡
Pierwsze co mnie rano obudziło to zapach jedzenia. Zaskoczony otworzyłem oczy by po przyzwyczajeniu do jasnego światła - zdać sobię sprawę z tego, że nie jestem w moim domu... Ogarnęła mnie nagle panika, bo ledwo co pamiętam z wczoraj. A co jak ktoś mnie porwał?choć porywacz chyba nie uwięził by mnie w bardzo dużym pokoju wyglądającym jak marzenie, chociaż może...
Z mojej paniki wyrwał mnie dźwięk otwierania drzwi, od razu podskoczyłem ze strachu, i schowałem się pośpiesznie pod kołdrą, by po chwili usłyszeć głośny śmiech. Wyszedłem spod kołdry i moim oczom ukazał się... Hyunjin prawie umierający ze śmiechu, no to faktycznie Felix było się czego bać
F - Ehehe... Przepraszam ale prawie nic nie pamiętam z wczoraj i myślałem że to jakiś porywacz... - odparłem z wielkim zażenowaniem na twarzy - Zrobiłem coś wczoraj złego?
H - Oprócz zarzynania połowy auta to nic specjalnego - Powiedział już lekko uspokojony atakiem śmiechu Hyunjin - Nie pamiętałem jaki jest twój adres, a też gdy cię pytałem to otrzymywałem każdą odpowiedź tylko nie wspólną z moim pytaniem, więc postanowiłem cię zabrać do mnie, a teraz chodź, zrobiłem ci śniadanie
➷♡➷♡➷♡➷♡➷♡➷♡➷♡➷♡
Muszę przyznać, że Hyunjin co jak co ale umie gotować. Omlety wyszły mu wspaniale! Jestem zdziwiony że ktoś potrafi mieć takie zdolności, będąc amatorem w wszystkim co wspólne z gotowaniem miło jest się oderwać od moich mało jadalnych posiłków.
Po zjedzonym śniadaniu Hyunjin odprowadził mnie do domu starając się zapamiętać drogę, chociaż nie jestem pewien czy mu to wyszło znając jego pamięć.
Wszedłem do domu i robiłem przez resztę dnia to co zawsze. Pracowałem, oglądałem telewizję, PRÓBOWAŁEM gotować, poszedłem na zakupy, i przeglądałem social media. Czyli nic czym mógłby się pochwalić dorosły człowiek, dzisiejszy dzień minął dosyć żmudnie. Dużo rozmyślałem o domie, a raczej apartamencie nowo poznanego przyjaciela, musi być szalony, że zadaję się z takim zwykłym chłopakiem jakim jest Lee Felix, który nie ma niczego czym może komuś zaimponować i jest prawie jak każdy inny mężczyzna.♡ jednak Felix jeszcze nie wiedział, że ma coś bardziej imponującego niż miliony na koncie, coś, co wprawiło Hyunjina w odwrócenie jego życia o 360° ♡
➷♡➷♡➷♡➷♡➷♡➷♡➷♡➷♡
𝔻ℤ𝕀𝔼𝕂𝕌𝕁𝔼 ℤ𝔸 ℙℝℤ𝔼ℂℤ𝕐𝕋𝔸ℕ𝕀𝔼 ♡
CZYTASZ
➹ Urok twojego głosu | Hyunlix ➹
Romance➹ "Gdy zacząłem na ciebie patrzeć w inny sposób zrozumiałem, że żadna gwiazda nie błyszczy tak pięknie jak ty'