Witam po raz trzeci lmao. Trzcia część tego czegoś. Wtf co ja robię ze swoim życiem.
Nie będę się rozpisywać znowu bo po co, wiecie już jak to działa, poprzednie dwie części mają opisy.
Ta nie była planowana ale mogę pociągnąć kolejne 200 rozdziałów.
(miałam to na liście od jakiegoś czasu i już raz wspomniałam, ale to jest dokładniejsze)
Kiedy Gerard miał 15 lat, pracował w sklepie z komiksami. Jednego wieczoru był tam z dwoma współpracownikami. Do sklepu weszło dwóch typów z bronią, położyli Gerarda na podłodze w stylu egzekucyjnym i przystawili mu pistolet do głowy, bo był najmłodszy.
Ci ludzie chcieli pewnie ukraść jakieś złote edycje komiksów, i właściwie zabrali Savage Dragon.
Gerard powiedział, że wydawało mu się że w takiej sytuacji życie przelatuje człowiekowi przed oczami. Tymczasem kiedy miał pistolet przystawiony do głowy, jedyne o czym pomyślał to że nie zdąży skończyć czytać Daredevil: The Man Without Fear.
Na szczęście współpracownik Gerarda, Chris, szybko wyciągnął pieniądze, a drugi dał im te Savage Dragon i wyszli.
Kiedy ci ludzie opuścili sklep, wszyscy trzej zaczęli się panicznie śmiać ze stresu.
*
Kolejna ciekawostka
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
