Rozdział 4

14 0 0
                                    

Hej! -powiedziała Emila schodząc na śniadanie. -Cześć! Tosty mogą być? -zapytał się Dominik. -Jasne! Dziękuję.. -powiedziała słodko dziewczyna. -Nie powinnaś się przemęczać. -powiedział Dominik. Chłopak nadal był zły na dziewczynę ale niedawno miała wypadek więc musiał ją wspierać, ale nawet w te trudne dni ją szpiegował.. Gdy Emila zjadła poszła do swojego pokoju się położyć, lecz czekał na nią Paweł. -Hej.. -powiedział chłopak. -A co ty tu robisz? -odpowiedziała. -Tak sobie myślałem.. może byśmy się umówili na randkę?.. -zapytał się miło chłopak. -Można iść, ale kiedy? -zapytała. -W tą środę? -zaproponował. -Mi pasuje! --powiedziała słodko dziewczyna. -To do zobaczenia.. -pożegnał się chłopak i przytulił dziewczynę. Emila praktycznie cały dzień leżała w łóżku i oglądała tiktoka, zapytacie się w jakim łóżku? Chłopaki zamówili łóżko dziewczynie do pokoju Dominika, ponieważ to on ma najwięcej miejsca. Dziewczyna czuła się bardzo bezpiecznie w otoczeniu 2 osoby, i coś wróciło do Emilki.. to uczucie do Dominika, lecz nadal nie czuła tego samego do Dominika, jak do Pawła.. -Hej! -zawołała Kasia. -O Hejka! -odpowiedziała Emila. -Jak się czujesz kochana? -zapytała ze zmartwieniem kobieta. -Aa już coraz lepiej, mam już siłę do różnych rzeczy! -powiedziała Emila. -Oo to bardzo dobrze! -krzyknęła Kasia. -Wiesz ide teraz na spacer z Blaze'em może chcesz iść ze mną? -zapytała się miło kobieta. -Jasne! Dziękuję.. -powiedziała dziewczyna a następnie obie się przytuliły. -Mam pytanie, podoba Ci się ktoś? -zapytała Kasia. -Wiesz... tak. -powiedziała cicho dziewczyna. -A kto? -zapytała kobieta. -Paweł.. -powiedziała po ciszy dziewczyna. -Paweł? -Zapytała ze zdziwieniem Kasia. -Tak, nawet się całowali.. -dziewczyna chciała dokończyć, lecz kobieta jej przerwała. -CO? Przepraszam ale.. co? Jak to?! -zapytała ze zdziwieniem Kasia. -No wiesz, byliśmy w kinie i się pocałowaliśmy, ale to nie pierwszy raz.. -powiedziała cicho Emila. -Wiesz gratulację ale.. Dominik się w tobie kocha. -powiedziała szeptem kobieta. -Wiem, I coś zaczęło we mnie iskrzyć do Dominika.. -powiedziała Emilka. -No laska teraz masz kogo do wybierania hahah -zaśmiała się Kasia a zarazem Emila. Następnego dnia czyli w Środę było wielkie otwarcie basenu w The Blaze House! Było dużo ludzi i wszyscy świetnie się bawili, lecz Emila i Paweł mieli inne plany.. -Dominik! -krzyknął Paweł. -Co tam? -odpowiedział. -Idziemy z Pawłem na.. Minionki do kina! -powiedziała Emilia. Dominik wiedział co się święci, ale musiał to ukryć. I mimo że dziś była impreza musiał ich szpiegować.. -Dobra to do jakiej restauracji idziemy? -zapytał się Paweł. -Niewiem, może.. "Restauracja Romantyczna"? -zapytała się Emila. -Czemu by nie! -odpowiedział i oboje zmierzyliśmy w stronę Restauracji. -Ja biorę Pizzę Margaritę a do tego frytki. -stwierdziła dziewczyna. -Dobrze to ja biorę Pizzę z Salami i serem z dodatkiem ostrego sosu. -powiedział chłopak. Po chwili przyszło jedzenie i oboje zaczęli jeść. Gdy skończyli poszli do kina na seans.. -Bierzemy popcorn? -zapytał się Paweł. -Jasne! -odpowiedziała. W międzyczasie cały czas obserwował ich Dominik nawet w restauracji! Lecz nie wchodził na salę kinową postanowił poczekać na zewnątrz i tym razem wszystko powiedzieć.. Zaczął się film, Paweł I Emila usiedli obok siebie. W czasie filmu dziewczyna i chłopak oczywiście się całowali, ale to już była dla nich normalka. -Hej. -przywitał się zdenerwowany Dominik przed kinem. -Co ty tu robisz?.. -zapytał Paweł. -Patrze jak się razem spotykacie i całujecie. -odpowiedział poważnym głosem Dominik. -Dominik ale to nie.. -No to jak? Wiecie co? Nie chce was widzieć w moim domu! -krzyknął Dominik. -To wszystko twoja wina! -krzyknęła dziewczyna do Pawła. Wszyscy byli zdenerwowani i smutni, gdy wrócili do domu Dominik powiedział -Wszyscy opuszczacie ten dom! A wy się wyprowadzacie. -Co? -powiedzieli Filip i Kasia. -Wypad z mojego domu! -krzyknął Dominik. Kasia i Filip niewiedzieli co się dzieje. -Dobra, ale co w ciebie wstąpiło? -Nic, masz wyjść. Wszyscy byli smutni i zdenerwowani. Wszyscy zaczęli się pakować i wychodzić z Domu. Filip miał Zapasowe mieszkanie wiec mógł tam mieszkać, Paweł ma nadal pokój u swoich rodziców a Emila.. a Emila jest bezdomna. -Nie masz gdzie mieszkać? -zapytał się Filip. Kiwnęła głową zapłakana dziewczyna. -Chcesz mieszkać u mnie? Mam rozkładaną kanapę! -zapytał się miło Filip. -Dziękuję! -powiedziała ucieszona dziewczyna. Kasia nie mieszka w Blaze House więc ma swoje mieszkanie. Każdy się rozjechał a Dominik został sam.. Było mu dziwnie ale no cóż, musiał się przyzwyczaić.. Mieszkanie Filipa było małe ale przytulne, pokój Pawła był też mały, a Mieszkanie Kasi jest jak pokój Dominika, czyli jak na Mieszkanie bardzo małe! Dominik stwierdził że również się wyprowadzi do swoich rodziców, więc dom został pusty.. W nocy nikogo nie było w domu, był cały pusty! To była idealna okazja dla włamywaczy by coś ukraść.. Wybili okno i powoli postawiali kroki, upewnili się ze nikogo nie ma i zaczęli akcje. Okradli najbardziej Dominika bo zostawił najwięcej rzeczy, miał: drogie perfumy, torebki, dużo drogich pierdółek i tak dalej. Byli w domu około godziny, żaden sąsiad nie zauważył że coś się stało. Gdy Dominik wrócił rano do domu po inne rzeczy ich już nie było. Gdy Dominik zobaczył co się stało.. -Co kurw*?! -krzyknął Dominik. Nie wiedział co ma zrobić.. Gdy zobaczył że mu wszystko zabrali był załamany.. Odrazu pojechał na Policję. -Dzień Dobry okradli mnie w nocy. -powiedział poważnym głosem. -Nie było Pana w domu? Zapytał się Policjant. -Tak, proszę zróbcie coś! -krzyknął. -Dobrze, postaramy się coś zrobić. Proszę podać swój numer telefonu. -powiedział Policjant. -Dobrze, 7** *** **6. -powiedział Dominik. -Dobrze, proszę wracać do domu zajmiemy się tą sprawą. -Dziękuję! -powiedział chłopak. Dominik musiał do wszystkich zadzwonić i powiadomić co się stało.. -Cześć, okradli mnie..

Część 5 wkrótce🤫💙

Willa Na Brzegu  -the blaze house-ffOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz