Rozdział 1

47 3 6
                                    

Oto Warszawa. Zatłoczone miasto w którym są wiecznie korki, mieszka tam bardzo dużo popularnych ludzi którzy są ogromnie bogaci. Ale jest jedna ekipa pod nazwą "The Blaze House" Która mieszka na obrzeżach Warszawy, jest tam Znany uwielbiany przez dziewczyny Dominik Rupiński, Model Paweł Zmitrowicz, Oraz szalony Filip Kłoda pod nickiem Smav. Ale to duże i piękne miasto nie jest tylko obdarzone w popularnych i bogatych ludzi, bo na przykład mieszka tam Emila, czyli biedna nastolatka która zarabia w małym sklepiku osiedlowym i ledwo się utrzymuje. Ma siedemnaście lat, Rodzicie wyrzekli się jej z domu kiedy miała piętnaście lat. Ma swoją najlepszą przyjaciółkę Maję, której może zawsze się wygadać. Nie widują się zbyt często bo Maja mieszka w małym miasteczku obok Warszawy, ale chociaż Ma kogoś bliskiego...

*dwudziesty trzeci czerwca*

Emila jak co dzień musiała isc do pracy, ale gdy wyszła z swojego budynku mieszkalnego coś ją zaniepokoiło.. na jej budynku był jakiś mały rysunek z literkami w środku. -To pewnie te nowe dzieci które tu mieszkają, nie wolno rysować po budynkach ale już nie będę się przyczepiać.. -myślała Emila. Ogólnie Emilka była grzeczną dziewczynką jak była mała, i nadal jest. Jest również nie śmiała i boi się większości rzeczy. Emila poszła do pracy, jak co dzień pracowała, godziny mijały bardzo szybko więc Emila się cieszyła, lecz przyszła jedna starsza pani która coś jej powiedziała. -Niech pani uważa! Teraz grasują włamywacze i w nocy okradają ludzi! Na blokach zostawiają takie znaki. -kobieta pokazała zdjęcie. Emila zobaczyła taki sam znak na swoim budynku, więc zaczęła się martwić. -Dobrze dziękuję.. -powiedziała nieśmiało Emila. Gdy skończyła pracę poszła do swojego mieszkania się położyć bo była bardzo zmęczona. Gdy wchodziła do klatki spoglądała uważnie na znak i się mu przyjżała. -Przepraszam! -krzyknęła dziewczyna do kobiety. -co się stało dziecko? -zapytała kobieta. -ktoś mi powiedział że taki znak oznacza włamywacza, czy to prawda? -zapytała się nieśmiało dziewczyna. -Ahhh, pani w to wierzy? Dzieciaki pewnie coś rysują. Żyje na tym świecie pięćdziesiąt trzy lata i coś na ten temat wiem. -stwierdziła kobieta. -Nie martw się dziecko, Idź spokojnie spać. Miłego wieczoru! -pożegnała się kobieta. -Dziękuję pani. -powiedziala Emila i poszła do swojego mieszkania. Gdy weszła do mieszkania nawet nie przekręciła drzwi na klucz by były zamknięte, odrazu poszła spać.
Cztery godziny później do mieszkania dziewczyny wszedł włamywacz, widział że dziewczyna śpi, więc szybko ją okradał. Dziewczyna się przebudziła bo usłyszała hałas. Zauważyła że drzwi były otwarte, bardzo się przeraziła, miała strach w oczach i ledwo co oddychała. Szybko wstała z łóżka i chciała uciec, lecz włamywacz jej nie pozwolił... -A ty gdzie się wybierasz? -powiedział facet
-Zostaw mnie! Nie rób mi krzywdy proszę! -błagała dziewczyna. -Myślisz że mnie to obchodzi? -powiedział mężczyzna i wyjął pistolet z kieszeni. -Proszę nie! -krzyknęła Emila, a po całym osiedlu rozległ się huk. Dziewczyna zdążyła uciec ale facet zaczął ją gonić.. -Wracaj gówniaro! -krzyknął i kolejny raz strzelił. Po całym osiedlu rozlegało się 5 uderzeń pistoletem, to wystarczyło by wszystkich wybudzić. Emila uciekała bardzo długo, aż doszła na obrzeża Warszawy. Facet w połowie się poddał i odpuścił. Gdy przyjechała Policja I Karetka nikogo już nie było więc zaczęły się poszukiwania. Dziewczyna szła wymęczona chodnikiem, by znaleźć jakiś dom z zapalonym światłem, aż w końcu znalazła.. Dom The Blaze House! Dziewczyna kojarzyła chłopaków ale nie za bardzo, a że tylko u nich paliło się światło postanowiła tam wejść. -Dominik chcesz jechać o tej porze po mleko? -zapytał się Paweł. -Tak! A czemu nie? I tak już nie śpię a żabka jest otwarta całą dobę. -stwierdził Dominik. -Jak chcesz, do zobaczenia. -pożegnał się Paweł. -Zaraz wrócę! -powiedział Dominik i poszedł do garażu. Na posesji Domu była już Emila, więc było ją widać. Gdy Dominik chciał iść do garażu zauważył dziewczynę która marznie i szuka schronienia, w sumie nie ma fo się dziwić ze marznie bo jest minus 2 stopni! Dominik podszedł do dziewczyny i powiedział -Hej! Co się stało? -zapytał się dziewczyny. -Włamali mi się do domu, nie mam gdzie spać.. -powiedziała ze zaszklanymi oczami nieśmiało dziewczyna. -Możesz spać kilka nocy u nas! Mamy miejsce. -powiedział Dominik. Dziewczyna bała się bo nie zna ich prywatnie, ale nie ma gdzie spać. -Dobrze, dziękuję bardzo. -podziękowała nieśmiało. Oboje razem poszli do domu, Dominik oprowadził Emilie po całym domu a następnie przedstawił chłopakom. -To jest... -Dominik chcial przedstawić dziewczynę, ale nawet oni sobie się nie przedstawili. -Dominik! -Emila. -Oboje się przedstawili. -To ja jestem Filip, Ja Paweł! Miło poznać. -chłopacy się przywitali i poszli spać. -Dobra chodź przedstawię Ci twój pokój! -Oboje poszli do pokoju. -Mamy jeden wolny pokój, ale myślę że bałabyś sie tam spać sama. Także będziesz spala u mnie na materacu! Co ty na to? -Dziewczyna się ucieszyła bo chłopak jej się podobał, ale trochę się zawstydziła. -Ojejku, dziękuję.. bardzo miłe z twojej strony! -podziękowała dziewczyna. -Dominik tak? -zapytała. -Nie Radek hahahah -hahaah -Oboje się zaśmiali i poszli spać. Emila nie mogła zasnąć i myślała "Kurde on bardzo mi się podoba, jest taki słodki i taki miły.." Dominik również nie mógł zasnąć i też myślał sobie "Kurde ona mi się bardzo podoba, jest taka słodka i śliczna.." Oboje powoli zamknęli oczy I poszli spokojnie spać...

Kolejny rozdział wkrótce😎💙

Willa Na Brzegu  -the blaze house-ffOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz