Może zacznijmy od tego, że w moim opowiadaniu nie ma Pilota.
Nasz mały bohater wędruje zupełnie sam przez pustynię. Nie ma z nim nikogo, po wylądowaniu na Ziemię nie spotkał nikogo.
Morderczy żar, brak wody i samotność sprawiają że Książę zaczyna tracić zmysły.~tomo
CZYTASZ
Mały Książę. Czyli moje opowiadanie na polski.
FantasyMoże tak, dałam to mojej polonistce iiiii... była zdziwiona. Już nie patry na mnie w ten sam sposób :'DD