Cholibka zaczął opowiadać bez końca o nowej sympatii swojego życia, ale kaczor czuł się dziwne, jakby zjadało go od środka, nie wiedział co miał zrobić. Chciał spytać się kto to może być ale cholibka był pierwszy.
- Nazywa się Flora, jest mądra, ładna... - ciągnął dalej.
- Flora? Ta koleżanka Marysai? - Spytał kaczor (wypowiadając imię pięknej osoby).
- Tak, dziękuję Marysai że mnie z nią poznała! - Krzyknął.
- To super.... - Powiedział przygnębiony.
- An an, mogę z tobą porozmawiać na osobności? - Spytał kaczor.
- Em... J-j-jasne - Odpowiedziała.
Oboje pożegnali się z cholibką i połączyli się na czacie prywatnym.
- Jest mała sprawa Maqpie, jesteś miłą , piękną kobietą. Kocham cię, od momentu kiedy cię usłyszałem. Czy uczynisz mnie najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi i zostaniesz moją dziewczyną?
- Ja.... Nie wiem co mam powiedzieć. Uwierz mi ją ciebie równie kocham. - wyznała.
- Naprawdę?
- Tak!! Kaczor kocham cię!!!!
- Wow... Nie spodziewałem się.
- Heh... - Uśmiechnęła się.
Po pięknym wyznaniu miłości kaczora, maqpie zaproponowała poznanie się jeszcze bardziej.
W tym samym czasie cholibka poznawał się z florą.
- Hejcia Cholib! Jak tam?? - Zapytała flora.
- A jest spoko, a u ciebie?
- Em... My też tu jesteśmy?? - Spytała lama.
Lama miała rację prócz niej były inne osoby. Pierwszą z nich była Nola jedyna ciekawa oraz fajna osoba z tej paczki. Ajden (idk czy Chłop czy baba 🤷♀️) jest 'inna' niż wszyscy. Lama toxic babka, nie rozumiem nic w życiu. Flora, sympatja cholibki oraz najbardziej toxic osoba, manipulantka zakręciła sobie lame wokół palca.
- oj przepraszam nie chciałem być nie miły. - przeprosił cholibka.
- no powinieneś. - parsknęła Ajden.
- Przestańcie bo dostaniecie bana!! - Krzyknęła Flora.
- Dobrze pani kochanie <3 - powiedziała Ajden.
- Nie nazywaj mnie tak, ew-. - odpowiedziała flora.
- em to może w coś zagramy? Może MC? - spytał cholibka.
- wszytko dla mojego koliberka <33. - powiedziała flora.
Po miej więcej 4 godzinach Lama oraz Ajden musiały kończyć. Został cholibka i flora.
- więc cholibka....
- hm?
- bo jest taka mała sprawa...
- jaka?
- bo.. bo ja chyba ciebie kocham..
Nagle w sercu cholibki coś pękło, cieszył się że kobieta jego marzeń też go kocha ale poczuł się dziwnie, tak jakby wiedział, że coś jest nie tak.
-..... To fajnie. - odpowiedział cholibka po czym rozłączył się.
Flora nie widziała co powiedzieć, była załamana. Nie wiedziała dlaczego cholibka to zrobił. Coś źle zrobiła? Coś złego powiedziała? Może kocha kogoś innego? Dla flory taka opcja nie istnieje. Cholibka musi być jej, i chyba już wie jak to zrobić....
Tymczasem u maqpie. Skończyła rozmawiać z kaczorem. Poszła do jednych z lepszych kumpli.
- hej kurczak idziesz vc? Mam super wiadomość!! - spytała się maqpie.
- jasne. - odpowiedział.
- słuchaj kurczak, kaczor wyznał mi miłość!
- to super maqpie! To co teraz jesteście parą?
- Tak!
Rozmowa toczyła się dalej aż przyszedł wieczór i przyjaciele poszli w swoje strony.Masz kaczor dokończyłam gdzieś tak 443 słowa ez z wami 😎🤙
CZYTASZ
༄Maqpie X Cholibka X Kaczor༄ ♡︎Love Story♡︎
RomancePiękna opowieść o trójcę, którzy kochają siebie nawzajem. <3