Perspektywa Hoseoka*
- skarbie, gdzieś się wybierasz? - Yoongi spojrzał na mnie po czym uśmiechnął się lekko.
- tak, Jadę po brata i jego kumpla - odpowiedziałem
- masz brata? Nigdy nie mówiłeś że masz rodzeństwo - SeokJin zainteresował się rozmową.
- wiem, przepraszam.
- oni tu będą mieszkać? - zapytał Namjoon
- tak, najpierw miał przyjechać sam Jimin, ale TaeHyung nie chce zostać tam bez niego. Więc jako papuszki nierozłączki musiałem go wziąść.
- będzie nas siedmiu? - pyta Jungkook.
- można tak powiedzieć. Mamy wystarczająco dużo pokoi by pomieścić dwójkę.
- dobra masz może jakieś zdjęcie swojego brata? Czy coś?
- mam, ale nie pokaże - zaśmiałem się po czym chwyciłem telefon i wybrałem numer do Młodszego. - muszę do niego zadzwonić. Bądźcie cicho - zagroziłem im palcem.
- halo?
- TaeHyung możesz podać mi Jimina do telefonu?
- tak, mogę ale on teraz wali sobie konika.
- nie prawda śmieciu, no co jest?
- będę po was za jakieś cztery godziny. Jesteście gotowi?
- ta, znaczy Taehyung jest gotowy ale ja się zastanawiam w co się ubrać.
- chodzi w gaciach debil.
- ubierz się, bo zachorujesz.
- walił sobie. - taehyung zawsze był bezpośredni
- Yaaa chcesz umrzeć! - usłyszałem jak pika mi telefon, powiadamiając że połączenie zakończone.
Zaśmiałem się po czym spojrzałem na chłopaków.
- Ten TaeHyung wydaje się w porządku - krzyknął Jungkook.
- masz rację. Ale Jimin dla mnie i tak jest lepszy- odpowiedział SeokJin
- Yaa chcesz umrzeć? - krzyknął Nam.
- okej okej, twoje groźby są do spełnienia.
- dobra ja jadę, do później.
- czekaj pojadę z tobą - krzyknął Yoongi.
- okej to się pokój do samochodu a ja idę po kluczyki - pocałowałem chłopaka w usta po czym zabrałem klucze i wyszedłem z domu.
CZYTASZ
Przyjaciel mojego brata ( JiKook)
Roman d'amourJimin, a dokładnie Park Jimin. To dziewiętnastoletni mężczyzna który pragnie tylko miłości. Park Hoseok starszy brat Jimin'a. Oraz chłopak Min Yoongiego. Kim SeokJin najstarszy przyjaciel Hoseoka. Chłopak Namjoona. Kim Namjoon chłopak Seokji...