Skończyłem rozmawiać z Nicolasem około pierwszej trzydzieści.. Zjadłem kolacje, przebrałem się w piżamę i położyłem się do łóżka
Nadal myślałem o ciepłym głosie chłopaka, mógłbym słuchać go cały czas.. Wyobrażałem sobie jakb mnie - dobra Karl bez przesady
-uh... Dobranoc grey -pożegnałem się z kotem i wyłączyłem lampkę nocną po czym przytuliłem się do misia i usunąłem..
****rano****
Obudziłem się około dziewiątej bo usłyszałem jak mój tego brzęczy, była to wiadomość od Nicka bo podczas rozmowy podałem mu swój numer i różne inne social media typu messenger itp.
N: hej, wyspany?
Ja:tak!! Dziękuję że napisałeś, miłego dnia ^^
N: Miłego dnia!! ^^
Poczułem ciepło na sercu.. Chciałbym go teraz przytulić..
**skip**
Znów dostałem wiadomość od Nicka, okazało się że mieszkamy w tym samym mieście 0-0
N: hej, spotkamy się dziś?? Jeśli oczywiście chcesz i nie masz planów.. Nie chce się narzucać
Ja: j-jasne, myślę że możemy
N: 16 w parku?
Ja: okej! Do zobaczenia
Po przeczytaniu tej wiadomości nie wiem dlaczego ale poczułem że moje policzki mnie pieką.. Czyli się rumienie..? -
Pomyślałem chwile co ubiore, spojrzałem na zegarek 15:30 mam jeszcze pół godziny!
Wybrałem czarne sportu i biała oversize koszulkę
Było już za 15 więc wychodziłem i szedłem w stronę parku aż zobaczyłem...
POLSACIKKKKKKK!!203 słowa
CZYTASZ
Moje szczęście |Karlnap
Randomsiedemnasto-letni Karl podczas streama poznał chłopaka, miał on na imię Nicolas i miał osiemnaście lat.. pewnego dnia coś między nimi zaiskrzyło...