Rozdział 24

261 18 1
                                    

Liam's POV


- Nie boję się - myślałem i taka była prawda. Może to przez fakt, że to wszystko ma się skończyć i to w niezbyt dobry sposób. Myślę, że byłem przygotowany na ten dzień. Myślenie o sposobie jak się stąd wydostać tak, by nikt o tym nie wiedział. Teraz wszyscy myślą, że ja i Niall zostaliśmy porwani.


Jestem ciekaw jak ludzie zareagują, kiedy się dowiedzą, że wszystko to to moja sprawka. Zastanawiałem się jak wielu ludzi mnie znienawidzi albo ile osób pomyśli, że to tylko żart.


Zacząłem chodzić po pokoju zastanawiając się co robić. Mogłem jedynie sprawdzać w oknie czy jeszcze nie przyjechali. Ale jeszcze tego nie zrobili i byłem trochę zmieszany, bo przecież Clair zadzwoniła po nich zeszłej nocy. Powinni już tutaj być.


Nagle usłyszałem jak ktoś zamyka drzwi samochodu, więc wyjrzałem przez okno. Zauważyłem auto gliniarzy zaparkowane przed domkiem. Po chwili przyjechało ich więcej. Było ich koło ośmiu. Gliniarze powyciągali pistolety, opierając je na dachach i celując w stronę domu.


Zaczęło się.


Wiedziałem dokładnie co mam zrobić.


Szybko pobiegłem do komody i wyciągnąłem pistolet.


Następnie pobiegłem na strych.




Niall's POV


Nie wiedziałem jak długo tutaj byłem ani ile spałem. Ale wiedziałem, że wciąż jestem uwięziony na strychu, nie wiadomo gdzie.


Clair spała w kącie, ale coś było inaczej. Nie wiem czy to przez ciemność, ale wyglądała na szczęśliwą.


Przez kilka sekund było cicho, zanim usłyszałem czyjeś kroki. Szybko się wyprostowałem i obserwowałem drzwi. Nic się nie działo, było cicho. Nagle zapaliły się światła, a drzwi zostały otwarte. Mrużyłem oczy próbując zobaczyć, kto to był. Oczywiście, Liam.


- Wstawaj! - krzyknął, kopiąc Clair w nogę. Widziałem jak drgnęła, a jej oczy nagle się otworzyły. Wciąż się uśmiechała. Patrzyłem na nią zmieszany, ale nic nie mogłem zrobić. Przez brak wody i jedzenia byłem jak sparaliżowany.


Obserwowałem jak Clair wstaje. Liam przycisnął ją za gardło, przykładając pistolet do jej głowy. Uśmiech natychmiast zniknął z jej twarzy, a strach pojawił się w jej oczach.


- Myślisz, że to zabawne? Zobaczymy, kto się będzie śmiał ostatni - powiedział Liam. Nagle ktoś wszedł do środka, kierując bronią w stronę Liama. Kilka sekund później zdałem sobie sprawę, że to był gliniarz, a Clair wiedziała, że mają przyjechać. To był powód jej uśmiechu.


Policjant powiedział coś do radia, a ja po prostu tam siedziałem i patrzyłem na jego broń. Nie wiedziałem, czemu nic do niego nie powiedział, dopóki do środka nie wszedł kolejny agent FBI. Spojrzałem na Clair, a ona na mnie. Wiedziałem, że to wszystko to moja wina i że to przeze mnie teraz ma przykładany pistolet do skroni.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 04, 2015 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

The Stalker - tłumaczenie [n.h] zakończone. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz