Heeseung
Właśnie Heeseung odprowadzał cię do domu po udanym wieczorze w game zone. Zauważyłaś że chłopak był dzisiaj dziwnie cichy, ale nie chciałaś go męczyć, więc graliście jakby nic się nie działo. To nie był pierwszy raz, martwiłaś się czy na pewno wszystko u niego okej. Kiedy już wasze spotkanie dobiegło końca, postanowiłaś z nim porozmawiać.
- Heeseung - Zwrócił na ciebie uwagę, łapiąc kontakt wzrokowy - Czy wszystko w porządku?
- Huh? Tak, coś się stało?
- Cichy jesteś... Ostatnio jesteś zupełnie zamyślony... Martwię się... Możesz mi wszystko powiedzieć, wiesz o tym prawda?
- Tak... Właściwie to... Myślę o nas...
- O nie... Zrobiłam coś nie tak? Nie chcesz ze mną już-
- Nie Y/N. Nie zrobiłaś nic złego... Wręcz przeciwnie!
- Ae?
- Słuchaj będę z tobą szczery. Zagadałem do ciebie i nie myślałem że zostaniemy przyjaciółmi. Teraz jak coraz częściej się spotykamy to nie mogę przestać o tobie myśleć! Zakochałem się w tobie Y/N.
- C-Co?
- Czy... Czy czujesz to samo?
- Jezu, naprawdę? Heeseung ty sobie żarty robisz...
- Nie robię sobie ża- Przytuliłaś go, uciszając twojego psiapsi
- Heeseung. Też cię kocham. Jak to okaże się prankiem to ci nogi z dupy powyrywam.
- N-Naprawde?
- Masz być moim facetem bo jak nie to się popłacze.
- O-Oczywiście... Dziękuję Y/N... Jesteś cudowna
Jay
Właśnie ćwiczyliście taniec do Paradoxxx Invasion. Atmosfera była śmiechliwa, chłopaki wrócili do domów więc byliście sami na sali. Wypoczywaliście na podłodze, kiedy to Jay postanowił wyznać ci miłość.
CZYTASZ
PREFERENCJE v2 - ENHYPEN (엔하이픈) female version
Fanfic░PREFERENCJE ENHYPEN░ ▹ Dla dorosłych (przekleństwa, czapter z TW) ▹ Propozycje w komentarzach plz ▹ Książka jest napisana w formie żeńskiej, ponieważ tak najlepiej mi się tworzy!