Nie wiedziałam co mam zrobić. Na przeciwko mnie stał chłopak, który mi się śnij ale go nie znałam. Co miałam zrobić? Powiedzieć: 'Hej śniłeś mi się dzisiaj'
Wyszłabym na kompletna idiotkę. Blondyn wpatrywał się we mnie co było dość krępujące. Postanowiłam do niego podejść.
-Um.. cześć, czy.. my się znamy? - wypaliłam bez zastanowienia.
-To znaczy, nie.. Ty mnie raczej nie znasz. Jestem Niall. - wyciągnął w moją stronę dłoń, którą ujęłam. Była zimna, ale nie było to raczej dziwne.
-Hej, jestem Emily. - uśmiechnęłam się.
-To teraz się znamy. - odwzajemniłam uśmiech. - ...Często biegasz?
-To znaczy.. raczej lubię biegać ale przeważnie biegam jak chcę się odstresować. Dzisiaj nie umiałam spać bo miałam bardzo dziwny sen i... postanowiłam się przewietrzyć.
-Ah, może się przejdziemy? - szybko zmienił temat.
-Jasne, chodźmy. - odpowiedziałam trochę skrępowana.
Zaczęliśmy rozmawiać najpierw o tym że od niedawna tu mieszkamy, potem Niall trochę wypytywał mnie o rodzinę i wydawało mi się jakby wszystkie odpowiedzi już znał. Chyba za bardzo wkręciłam się w rozmowę.
Niall jest na prawdę świetnym słuchaczem. Chciałam się go zapytać o ten sen, ale jakoś się bałam i nie wiedziałam jak by to powiedzieć. Niall jakby czytał w moich myślach zmienił znowu temat. Bardzo przyjemnie się z nim rozmawiało. Chodziliśmy chyba z godzinę i rozmawialiśmy o różnych rzeczach.
On jest na prawdę bardzo sympatycznym chłopakiem a do tego jest taki uroczy...
Ta rozmowa była dosyć dziwna bo dopiero co się poznaliśmy ale szczerze, to rozmawialiśmy ze sobą jakbyśmy się znali od lat.
I tak doszliśmy do mojego domu. Stanęłam przed drzwiami na przeciwko blondyna.
-Cieszę się że się poznaliśmy. Bardzo miło mi się rozmawiało.
-Ja również. Dziękuję.
-Co powiesz na to byśmy się spotkali jeszcze raz? Bardzo chciałbym cię lepiej poznać.
-Oczywiście. - uśmiechnęłam się a on odwzajemnił uśmiech.
-To do.. jutra?
-Jasne, do jutra. - blondyn odszedł a ja jeszcze chwilę stałam tam i się uśmiechałam.
A może ten sen to jakieś przeznaczenie?
~*Niall*~
Em jest taka śliczna. A satysfakcja że wreszcie mogę się z nią spotkać w tym realnym świecie jest cudowna. Boję się tylko że coś pójdzie nie tak, że zrobię jakiś błąd i dowie się tej ukrywanej od lat prawdy o mnie. Przecież nie jestem i nigdy nie byłem świętoszkiem. Trudno będzie mi udawać tego "normalnego". Muszę uważać.
Postanowiłem pójść do mojego przyjaciela. Czasami jest na prawdę dupkiem, w końcu ja też. Pomagamy sobie wzajemnie i lubimy przebywać w swoim towarzystwie. Często zastanawiam się nad tym że on jest dla mnie na prawdę ważny i kochamy się jak bracia. Przecież tak zachowują się przyjaciele.
Z dworu było już słychać głośną muzykę. Tak to pewnie Hazz zabawiający się z jakimiś laskami. On chyba nigdy nie miał i nie będzie miał stałej dziewczyny. Wiecznie sprowadza do domu jakieś "przypadkowe dziewczyny". No ale to są plusy mieszkania samemu.
Wyrzuciłem mojego niedopalonego papierosa na ziemię i przegniotłem go butem, po czym wszedłem do mieszkania. Tak jak myślałem Harry nie był sam.
W domu panował półmrok, jak zawsze.
-Hej, hej zwolnij kowboju. - powiedziałem, kiedy zobaczyłem że Harry jest już nieźle wstawiony i dobiera się do szczupłej blondynki.
On coś tylko odburknął w odpowiedzi a ja nalałem sobie whisky do szklanki.
-No to czas zacząć zabawę. - powiedziałem kiedy podszedłem do do ładnej brunetki która wyciągnęła w moją stronę swoją dłoń.
***
Witam! Tak jak obiecałam dodaję ten rozdział dzisiaj.
Oj Niall jednak nie taki święty ;) I mamy już wątek Hazzy! ten to dopiero pff..
Dobra nie ważne. Chciałam jeszcze tak dla sprostowania napisać że to opowiadanie ma bardzo dużo "ukrytych fragmentów", które jak na razie nie ujrzały światła dziennego ale będzie to przychodziło stopniowo. Bo gdybym od razu wszystko napisała o co chodzi z niektórymi scenami to nie byłoby w ogóle sensu pisać, bo na tym polega to opowiadanie. Jest ono bardzo tajemnicze ale wszystkiego dowiemy się z czasem :)
Już zabieram się za następny rozdział więc... do napisania x
YOU ARE READING
Demon /H.S Fanfiction
RandomEmily to zwykła nastolatka chodząca do liceum. Jest bardzo związana ze swoimi rodzicami z którymi mieszka i swoim starszym bratem z którym dogaduje się jak z przyjacielem. Emily w nietypowy sposób poznaje tajemniczego Nialla, który na początku zna...