Rozdział 19

478 21 0
                                    

Yeon otworzył drzwi dla Jungkooka, a kierowca dla ciebie. Dotarliście do szpitala, by spotkać się z Seokjinem. Strażnicy szli z wami, sprawdzając zabezpieczenia, gdy Yeon eskortował was do pokoju Seokjina. Yeon zapukał do drzwi Seokjina, gdy doktor sprawdzał jego stan. Ty i Jungkook weszliście do sali. Doktor wam się ukłonił, a Seokjin miał już wstać, ale mu przeszkodziłaś.

– Nie, w porządku. Powinieneś odpocząć.

– Pan Jin ma się dobrze. Dzięki Bogu, że kula nie uszkodziła mięśnia barkowego. Za kilka tygodni będzie zdrowy, ale potrzebuje odpoczynku... Odkąd się obudził, prosił o laptopa.

Seokjin spojrzał w dół, a Jungkook na niego. Lekarz skłonił się i poszedł.

– Wracaj do zdrowia – powiedziałaś, wręczając mini bukiet, a Seokjin uśmiechnął się, gdy wziął go od ciebie.

– Dziękuję, Jinie – odezwał się Jungkook.

– To był mój obowiązek, by cię chronić, Wasza Wysokość.

Będąc tam przez kilka minut, w twoim umyśle pojawił się pomysł, więc spytałaś Jungkooka, szepcząc mu do ucha.

– Kook, czy mogę iść i spotkać się z rodzicami? Mama mówiła, że tata nie czuje się dobrze.

– Okej. Będę na ciebie czekać w Pałacu. Muszę omówić coś ważnego z Jinem.

Jungkook i Seokjin nawiązali ze sobą kontakt wzrokowy, wiedząc o jak temat chodzi. Uśmiechnęłaś się i kiwnęłaś głową.

– Trzymaj się, Jinie – skłonił się, a ty wyszłaś z pokoju.

Gdy tylko opuściłaś salę, Yeon cię zauważył.

– Czy czegoś potrzebujesz, Wasza Wysokość?

– Nie, zamierzam spotkać się z rodzicami.

– Pozwól, że cię zabiorę... – przerwałaś mu.

– Nie ma potrzeby, bezpieczeństwo Króla jest ważniejsze. Pójdę z kilkoma strażnikami. Powinieneś zostać tutaj z Waszą Wysokością.

Yeon skinął głową, nie chcąc sprzeciwiać się twojej decyzji. Rozkazał kilku strażnikom eskortować cię do domu twoich rodziców. Yeon i królewscy strażnicy ukłonili się, gdy wchodziłaś do windy, a za tobą kilku królewskich strażników.

*Tymczasem w pokoju Seokjina*

– Jinie, Yoongi powiedział mi, że powiedziałwś, że jesteś blisko odnalezienia zdrajcy.

– Tak, Wasza Wysokość. Jestem wobec kogoś podejrzliwy, ale nie mam jeszcze żadnego solidnego dowodu.

Jungkook usiadł na kanapie z wyprostowanymi plecami, kładąc nogę na drugiej.

– Czy jesteś podejrzliwy wobec Ji-euna?

Seokjin był zszokowany nie tylko tym, że Jungkook powiedział imię swojego wuja, ale dlatego, że on sam był podejrzliwy wobec Ji-eun.

– Nosi ten sam pierścień – dodał.

Seokjin przypomniał sobie nagranie, gdy zapytał.

– Ale dlaczego robi coś takiego?

– To proste, by być królem – odpowiedział Jungkook.

Seokjin teraz zrozumiał, dlaczego Ji-Eun zrobił wszystko, a potem te ataki na Jungkooka.

– Co teraz zrobimy, Wasza Wysokość?

– Na pewno spróbuje coś zrobić przy każdej możliwej okazji – rzekł Jungkook, wstając.

ROYALTY | Force marriage to the Cold Prince || Jeon JungkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz