ROYALTY | Force marriage to the Cold Prince || Jeon Jungkook

Rozdział 13

Nudziłaś się siedząc w swoim pokoju, węc wyszłaś i zobaczyłaś aparat leżący na stole.

- Och! Aparat. Wzięłaś go do ręki i otworzyłaś, ale zobaczyłaś coś , co wywołało u ciebie uśmiech.

Widziałaś swoje zdjęcia w aparacie Jungkooka. Uśmiechałaś się idąc i zapukałaś do jego pokoju. Otworzył drzwi.

- Coś znalazłam - powiedziałaś, pokazując aparat, który kręciłaś w swoich rękach. Natychmiast ci go zabrał.

- Widziałaś je? - skinęłaś głową, więc zaczął wyjaśniać.

- Po prostu robiłem zdjęcia widoków, a ty weszłaś w kadr.

Tylko się śmiałaś z jego wyjaśnień.

- Mam nadzieję, że wiesz, że jesteś kiepski w kłamaniu.

Odeszłaś, gdy Jungkook był zawstydzony, że widziałaś wszystkie zdjęcia. Patrzył na twoją oddalającą się postać, gdy na niego zerkałaś. Zamknął drzwi, a ty uśmiechnęłaś się do siebie. Odcień szkarłatu pojawił się na jego twarzy, gdy spojrzał w aparat, ale uśmiechnął się, przewijając twoje zdjęcia.

~~~
Tymczasem w Pałacu królowa Ji-hye spotkała Ji-eun'a... Ji - eun skłonił się przed królową.

- Wasza Wysokość. Jak się masz?

- Dlaczego chciałeś się ze mną spotkać? - zapytała z irytacją królowa.

- Wiem czego chcesz - Ji-hye zaśmiała się.

- Co masz na myśli?

- Wiem, że nie chcesz, aby Jungkook został następnym królem - jej oczy rozszerzyły się, ale starała się utrzymać swoją postawę.

- Co... - przerwał jej.

- I ja też tego chcę. Twój syn może być następnym królem po mnie.

- Po tobie? Jak? - uśmiechnął się, odwracając do niej.

- Wydaje się, że się spieszysz... ale w porządku... Zamierzam zabić Króla.

- Licz się ze słowami - jej oczy się rozszerzyły, gdy mówiła.

- Wiem, że ty też tego chcesz. Żyję życiem, którym powinien żyć mój młodszy brat. Czy chcesz, żeby Sung żył tak jak ja?

Myślała głęboko o jego słowach, kiedy znowu się odezwał.

- Dam tron ​​twojemu dziecku, bo nie mam swojego, więc on będzie rządził tym Królestwem.

- A dlaczego miałabym ci zaufać?

- Bo nikt poza mną nie pomoże ci zabić króla i następcy tronu. Nie masz wyboru.

Na twarzy Ji-hye pojawił się uśmieszek.

- Wchodzę w to. Mój syn będzie następnym królem po tobie. Ale co z Jungkookiem?

- Zabijemy go - powiedział, biorąc łyk swojego napoju.

- Jaki jest plan na teraz?

- Trzeba odwrócić uwagę wszystkich od Króla.

- Jak to zrobimy?

- Niech mój kochany siostrzeniec wróci z wakacji.

~~~
Była noc, ty i Jungkook poszliście na spacer. Szłaś w pobliżu rzeki, a Jungkook był za tobą. Stanęłaś na granicy rzeki, a on obserwował każdy twój najdrobniejszy ruch. Zrobiłaś kilka kroków, gdy twoja noga ześlizgnęła się z powodu szumowiny uformowanej na brzegu rzeki i już miałaś upaść, ale Jungkook złapał cię za rękę. Zatrzymałaś się w połowie drogi, zaledwie kilka stóp od wody tylko dlatego, że Jungkook złapał cię za rękę. Spojrzałaś na niego po otwarciu oczu, a on patrzył na ciebie. Trzymałaś mocno jego rękę.