szybki numerek (gxg)

Nie chcę cię znać

Minęły dwa tygodnie, wyszłam ze szpitala i wróciłam do domu.
Sophie rzuciła mi się w ramiona a ja ją podrzuciłam do góry.
Rodziców nie było w domu, ale to dobrze prawie nigdy ich nie ma.
Po tym całym zamieszaniu nie spotkałam jej i jego.
Powiem szczerze to wszytko działo się zbyt szybko.
Jutro mam już wrócić do pracy jestem ciekawa czy ona się tam pojawi.

*****
Wstałam rano ubrałam się weszłam na motor i pojechałam była 7.15.
Od dzisiaj mamy pracować od 7.30 więc mam więcej czasu dla siebie.
Weszłam do tego budynku i czekałam jak zejdą się ludzie, przyszła nowa dziewczyna do pracy, Ola.
Porozmawiałam z nią trochę wydaje się fajna.
Długie proste brązowe włosy i lekko ciemno-czarne karmelowe oczy.
Na pierwszy rzut oka wygląda jak miłą osobą do poznania.
Dałam jej swój numer a ona swój.
Podałam kilka zamówień i nagle jak już sprzątałam to weszła ta jedna nie proszona osoba.
Amber.
Jeszcze tyko jej tu brakowało z uśmiechem usiadła tam gdzie ostatnio na szczęście Ola ja obsłużyła.
Wyglądała na złą ale czemu?
Kiedy Ola już ja obsłużyła i wyszła zamknęliśmy lokal i poszliśmy się przejść.
Poszliśmy na spacer do parku a później do niej, nje powiem trochę szybko jak znamy się niecałe 5 godzin.
Było już lekko po 17 pożegnałam się z Ola i wróciłam do domu.
Zamknęłam drzwi poszłam się wykąpać,przebrać nie miałam ochoty jeść.
I poszłam spać.
Zapowiada się ciekawie, dużo wrażeń jak na tak krótki czas.
Poznałam już trzy osoby które zmieniły moje życie w krótkim czasie