Miejsce: Stacja Badawcza ErisFrakcja: Zjednoczone Narody Ludzkie (z ang. United Human Nations w skrócie U.H.N)
Położenie: W polu grawitacyjnym Eris
Major Keisuke Yamamoto
W przestworzach stacji kosmicznej Eris, Major Keisuke Yamamoto pogrążał się w analizie skomplikowanych danych i raportów, które rozciągały się przed nim niczym niekończące się pola gwiazd. Jego koncentrację przerwała nagle cisza, głęboka i niepokojąca, trwająca zaledwie sekundę, ale wydająca się nieskończona. W następnym momencie przestrzeń biura rozdarł dzwonek komunikatu, a elektroniczny głos z centrali przeciął ciszę z nieubłaganą pilnością.
-Major Yamamoto, niezwłocznie zgłoś się do centrali głównej. Mamy sytuację.
Z determinacją wyrzeźbioną przez lata służby, Major podniósł się z krzesła, jego ruchy były płynne, niemal mechaniczne, podczas gdy zakładał mundur z taką precyzją, jakby każdy składnik jego stroju był niezbędnym elementem bojowego oręża. Przekroczył próg swojego biura, a sierżant Anna Belikova, postać o stalowym spojrzeniu i niezachwianej postawie, dołączyła do niego, przemierzając korytarze stacji w milczeniu, które mówiło więcej niż słowa. Oboje intuicyjnie wyczuwali ciężar nadchodzącej chwili.
Chaos, który ich przywitał po otwarciu drzwi do centrali głównej, był jak żywy organizm. Załoga działała z gorączkową intensywnością, a na ekranach wyświetlały się strumienie danych i komunikatów, tworząc cyfrowy bałagan, który tylko doświadczone oko mogło zinterpretować. Major Yamamoto, z kamienną twarzą, przeciął ten chaos, zbliżając się do oficera łączności, którego spojrzenie było pełne niepokoju.
-Co mamy?- zapytał, jego głos był spokojny, lecz niosł w sobie ciężar niespokojnych myśli.
-Majorze, sygnał z Stacji 'Oron'. Początkowo to były tylko szumy, ale teraz... Odczytaliśmy jedno słowo... 'wrócili'.
Te słowa spadły na Majora z ciężarem nieznanego koszmaru. Wrócili? Pytanie o tożsamość tego "oni" zawisło w powietrzu, gęstym od niewypowiedzianych obaw.
Sierżant Belikova, zawsze ostra i gotowa do działania, nie traciła ani chwili.
-Musimy zebrać więcej informacji, Majorze. To może być manewr dywersyjny,- zasugerowała, jej ton sugerował, że każda sekunda zwłoki może kosztować ich więcej niż mogą sobie pozwolić.
Major rozważał scenariusze, jego umysł biegł przez labirynty możliwości z prędkością światła. Czy to działanie obcej frakcji? Czy naprawdę coś nieznanego wróciło na Oron?
Decyzja musiała zapaść szybko. Zdecydował, że sytuacja wymaga podjęcia działań i natychmiastowego powiadomienia centrali U.H.N. Tajemnicza wiadomość z Oron mogła odmienić losy ludzkości na granicy kosmosu.
W międzyczasie, aby zapewnić gotowość bojową stacji Eris, Major Yamamoto skierował rozkaz do Chorążego Dawida Nadziei, aby jego oddział Antabel przygotował się do działań zwiadowczych. Jednak, zanim plany mogły zostać wdrożone w życie, stacja zatrzęsła się w posadach, a alarmy zaryczały przeraźliwym głosem zagrożenia.
-Mamy przebicie w dwóch miejscach, Majorze!- wrzeszczał przez komunikator Kapral John Radenok, strażnik obrony stacji.
-Jesteśmy atakowani!
W tym momencie Major Yamamoto zdał sobie sprawę, że stoi przed wyzwaniem, które może przekroczyć wszystko, co do tej pory znał. Zagrożenie u bram Eris wymagało nie tylko odwagi, ale i zdolności do podejmowania decyzji w ułamku sekundy, które mogły zadecydować o przetrwaniu nie tylko ich, ale być może całej ludzkości.
CZYTASZ
Paradox: Ratując Przyszłość
Science FictionParadox Ratując Przyszłość to opowieść o nadziei, rodzinie i przyjaźni, rozgrywająca się w świecie po katastrofie, w którym ludzkość musiała opuścić swoją planetę i szukać nowego domu na przestrzeni kosmicznej. Główna bohaterka, Evie, dorasta na sta...