15. Święta

14 0 0
                                    

Dziś na godzinę 16 mamy być na kolacji wigilijnej u rodziny miszela. Od rana nie ma mnie w domu bo ogarniam brakujące prezenty i muszę odebrać prezent dla Michała i zawiść do jego mamy oraz resztę prezentów. Przyjechałam do domu o godzinie 15 aby się wyszykować na kolację. Michał był w biurze umyta poszłam do naszej sypialni aby się ubrać i na łóżku siedział nie kto inny jak Michał.
- Czy ty mnie unikasz
- nie dlaczego tak myślisz poprostu musiała po kupować prezentu i zawieść je do twojej mamy pomogła w kuchni trochę i wróciłam do domu aby jechać z tobą na wigilię
- aha czyli już się zaprzyjaźniła z moją rodzina
- tak bardzo mnie wspierali w czasie kiedy cię nie było, jesteś już gotowy do wyjścia bo twoja ma nas udusi jak się spóźnimy
- tak już idę się ubierać i możemy jechać
- dobrze
Ubrałam taką sukienkę

- Czy ty mnie unikasz - nie dlaczego tak myślisz poprostu musiała po kupować prezentu i zawieść je do twojej mamy pomogła w kuchni trochę i wróciłam do domu aby jechać z tobą na wigilię- aha czyli już się zaprzyjaźniła z moją rodzina- tak bardzo m...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- kochanie czy możesz mi pomóc zapiąć zamek w sukience
- tak już idę
Gotowi poszliśmy do samochodu i pojechaliśmy do rodzinnego domu Michała .

Adorator Miszel Traper Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz