Gang 2115 czyli Bedoes ,Withe ,Blacha ,Flexxy ,Kuqe otworzyli nowy klub nocny w którym pracowałam jako barmanka i menadżerka. Historia będzie o chłopaku któremu się podobałam ale ja nie chciałam być w związku ponieważ niedawno skończył się mój 6 let...
Zostaliśmy zaproszeni na niedzielny obiad do Michała rodziców a w następnym weekend jedziemy do moich rodziców. Zrobiłam zdjęcie i wysłam je Michałowi
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
I poszłam do kuchni przygotować śniadanie dla nas. Poszłam do biura zawołać Michała na śniadanie jak weszłam do biura pisał coś w zeszycie jak mnie zobaczył to odłożył długopis i podszedł do mnie i dał buziaka i schylił się do brzucha i się z naszą kruszynka przywitał i zrobiliśmy siebie takie zdjęcie i miszel wrzucił na story na Instagramie
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
I poszliśmy zjeść wspólnie śniadanie.
Po śniadanie posprzątaliśmy i poszliśmy wziąć wspólny prysznic i ubrać się na obiad do rodziców. Gotowa do wyjścia czekałam już w salonie. I byłam ubrana tak
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zajechaliśmy jeszcze do sklepu po małe upominki dla Michał rodziców i dla reszty rodziny i dla maluchów.
Chodzie dzieciaki do salonu powiedział Michała tata - część wszystkimi - o już jesteście jak rośnie dzidziuś Michał powiedział wasza wnuczka a nie dzidziuś Michała mama zaczeła piszczeć i płakać ze szczęścia ja i siostry Michaela A bracia Michale zapytali się czy już wybraliśmy rodziców chrzestnych. Odpowiedziałam że tak tylko musimy się spytać o ich zgodę Roksana czy zostaniesz matka chrzestną naszej córki ? - oczywiście że tak myślałem że już nie zapytasz A ojcem chrzestnym czy zostanie ty Piotrek ? - oczywiście że tak Siadajcie dzieciaki do obiadu bo wystygnie. Zjadłam cały talerz rosołu oraz ziemniaki z kawałkiem pieczonego kurczaka z warzywami i już byłam najedzona a Michała mama powiedziała że jeszcze deser przed mną i nie ma że nie zjem. Po obiedzie chciałam pomoc z naczyniami ale powiedziano mi że mam się nie przemęczać iść do salonu czekać na deser.
W salonie daliśmy małe upominki dla dzieciaków byli bardzo szczęśliwy i nas przytulił oraz podziękowali za prezenty.
Posiedzieliśmy jeszcze jakiś czas i postanowiliśmy pojechać się przejechać na miasto.
