𝐊𝐫𝐚𝐣: Tajlandia
𝐋𝐢𝐜𝐳𝐛𝐚 𝐨𝐝𝐜𝐢𝐧𝐤𝐨́𝐰: 12
𝐌𝐨𝐣𝐚 𝐨𝐜𝐞𝐧𝐚: 6/10
Już na starcie mówię że jestem ogromną fanką koszykówki, kocham w nią grać i w ogóle kocham wszystko co z nią związane więc przymknijcie oko na to że polecam tą dramę mimo iż jest nudna.
No ale zanim cokolwiek zrobię to muszę ponarzekać, oczywiście. No dobra, kocham tą dramę ale dałam ocenę 6 dlatego że występuje w niej motyw zdrady. Poprzednio mogłam przymknąć na to oko bo był to w sumie bardzo poboczny wątek. Tutaj niestety jest on główną historią jednej z par której swoją drogą nie znosiłam, brat zakochuje się w chłopaku swojej siostry, a chłopak w nim. Kto do cholery im powiedział że to dobry pomysł? Dalej mamy fakt że na początku coś tak trochę nie ogarniałam (lmfao), dosłownie, nie wiedziałam co się dzieje i do tej pory to dla mnie zagadka. To po prostu wyprzedziło mój poziom myślenia.
Okey teraz plusy, jest to o koszykówce i na tym bym mogła w sumie skończyć ale nie, po raz kolejny nie przeszkadzało mi kilka par, no pomijając Dome i Vee, dosłownie ich przewijałam.
Całokształt był w porządku, nie było to może jakoś mocno kreatywne i orginalne, wręcz mogłoby być nudne dla osób które nie przepadają za koszykówką i ogólnie sportami. Myślę że nie było tu niczego na czym można było by się wzruszyć, za to było dość sporo momentów gdzie czułam zażenowanie.
Szczerze to niewiele z niej zapamiętałam jednak raczej obejrzę serię ponownie by właśnie odświeżyć pamięć.
Osobiście dramę polecam a za razem nie polecam, jak już wspomniałam jeśli ktoś nie lubi koszykówki, nie zainteresuje się.
Niestety nie umiem się tu bardziej rozpisać, mam nadzieję że mi to wybaczycie ~291 słów.