Rozdział 1 część 2

16 1 0
                                    

-gdy klan kwiatu doszedł na zebranie Ruda Gwiazda zobaczyła że jeszcze nie ma drewnianej gwiazdy-

-gdy wchodziła na skałę czuła spojrzenia wszystkich kotów-
-kim jesteś?-wstał przywódca klanu roślin Roślinna Gwiazda i wyglądał szorstko-
-jestem Ruda Gwiazda przywódczyni klanu kwiatu,słyszałam o zgromadzeniu i stwierdziłam że w ten sposób lepiej poznamy was-miauknęła pewnie-
-dobrze,usiądź tu-wzkazał ogonem na miejsce obok którego siedział Liściasta Gwiazda,siadła na miejscu a gdy przybył Drewniana Gwiazda zgromadzenie rozpoczęło się-
-najpierw do przodu wyszedł Roślinna Gwiazda-witam wszystkie klany,a szczególnie nowy klan,klan kwiatu-Ruda Gwiazda zobaczyła że koty z dołu zauważyły ją,niektóre z nich rozpoznała z czasów w których zaatakowali klan paproci od zamyśleń przerwał jej Roślinna Gwiazda który widać nie miał za dużo do powiedzenia-teraz ty-miauknął ozięble-
-Przywódczyni wystąpiła do przodu,wyprężyła się i spojrzała na koty na dole-witam,jestem Ruda Gwiazda przywódczyni klanu kwiatu-zaczęła-klan kwiatu nie jest wrogo nastawiony jednak wolałabym aby inne klany nie kradły nam zwierzyny i nie wchodziły na nasze terytoria-z dołu usłyszała śmiech właśnie wtedy Liściasta Gwiazda wstał i skinięciem głowy przeprosił Rudą gwiazdę-Zdarte Oko wstań!-syknął a kocur który się roześmiał wstał-co w tym śmiesznego?!-kocur wydawał się zawstydzony-porozmawiamy w obozie a ty Ruda Gwiazdo dokończ swoją przemowę-


-po jakimś czasie zgromadzenie zakończyło się i Ruda Gwiazda z resztą doszła do obozu-
-jak było?-wyskoczyła lisia łapa która odniosła duże rany w walce o klan paproci-
-dobrze nas przyjęli-miauknęła Ruda Gwiazda-ale pozwólcie że odpocznę ponieważ to była długa wędrówka-po wypowiedzeniu tego poczłapała do swojego legowiska-

Początki Klanu KwiatuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz