Miłość w Płomieniach | ᶜʰᵃˢᵉ ˣ ᴹᵃʳˢʰᵃˡˡ

Chapter『2』-Uratować kurczaka

Słońce powoli wstawało, ptaki śpiewały i bezdomne szczury chodziły po ulicach Adventure Bay.

Wszystko wyglądało jak z oryginalnej bajki do której nie mam praw autorskich 😍💅, nagle cały ten piękny klimat popsuł obrzydliwy dźwięk disco polo, które było budzikiem Rydera.
Wszystkie pieski wstały i pędziły w stronę telefonu ich właściciela by wyłączyć ten kabulon zwany przez osoby z problemami psychicznymi muzyką.

~Time skip~

Pieski zjadły śniadanie i były gotowe do wyjścia na dwór by się pobawić jednak gdy winda dojechała na poziom na którym się znajdowali to na wielkim ekranie pojawiło się powiadomienie że ktoś potrzebuje pomocy Ryder odebrał z pośpiechem

--AH pomocy ratusz się pali! Ja zdążyłam wyjść ale moja Czikaletta dalej jest w środku, musicie ją z tamtąd wydostać oraz ugasić płomień-

To był głos pani burmistrz, która chyba nie była zadowolona z idei zrobienia z jej zwierzaczka kurczaka z rożna

--Pani Burmistrz zaraz tam będziemy!-

Ryder odwrócił się w stronę piesków.

--Do tej misji potrzebujemy Skye, Chasea, Marshalla i Rockiego-

Krzyknął dając znak że jak za 5 sekund nie będą w pojazdach to zrobi z nich chińszczyzne.
Po kilku chwilach wszyscy byli gotowi do wyjazdu.

Ekipa przyjechała na miejsce tragedii i ujrzała ogromne płomienie, Chase pobiegł pierwszy do budynku by odnaleźć Czikalettę, Skye wzniosła się w powietrze by znaleźć jakiś hydrant do którego można by było przyczepić wąż strażacki, a Marshall grał w swoim wozie w Obama run. Skye na chwilę wróciła by wziąść w pysk węża, którego zamierza podłączyć pod źródło wody. Nagle...

C.D.N

~~~~~~~~~~~~~~~~~
💀💀💀
"Musiałam obejrzeć jeden odcinek psiego patrolu by bardziej wiedzieć o czym piszę, i teraz zapomniałam jak mam na imię i gdzie jestem"

~~Autorka