część 3

561 15 3
                                    

- I co? Co trzeba poprawić - zapytał ciekawy Jin. Był pewien że i tak nie uda się nic nie wymyśleć młodszemu.

- mam ale nie wiem czy to będzie dobre - uśmiechnął się lekko do starszego. - zobacz mam na kartce.

Straszy chwycił kartkę po czym z zaciekawieniem zaczął ją głośno czytać.

- Wycie, które sprawia, że ​​świat płacze
세상을 울리는 howling

Zbierzcie się w towarzystwie, uważajcie wszyscy, odpocznijcie
중대 헤쳐 모여 차렷 모두 열중쉬어

Idziemy ostro, chodźmy je zdobyć
We go hard, let's go get 'em 신경 곤두세워

Dźwięk naszych kroków jest jak orkiestra
우리의 걸음 소리는 마치 orchestra

Tłum wzdryga się na ostrą melodię
날카로운 선율에 몸서리치는 crowd

Bezkrytyczne polowanie w grupach
무분별한 hunt 무리 지어 run

Śmiej się po tym, jak miejsce, które mijałeś, zamieniło się w błotniste pole
지나간 곳을 쑥대밭으로 만들고서 웃어

Wolfgang, tak, sir, weź misję i zniszcz ją
Wolfgang, yes sir, 미션 받고서 부숴

Zmiażdż śmieszny uśmiech
우습게 지었던 미소를 구겨

Albo uważaj na siebie i opuść głowę
아니면 알아서들 받들고 고개를 숙여

Przedzierając się przez burzę, tak, wiem
Plowing through the storm, yeah I know

Seria duszącego okrucieństwa
숨막혀 잔인함의 연속

Nawet jeśli próbuję uciec, teraz wiem
벗어나려 해도 now I know

Rywalizacja, której nikt nie uniknie
그 누구도 피할 수 없는 competition

wszystko znika
다 사라져 가는 게

przestraszony przestraszony
무서워 두려워

w takim tłumie
그렇게 무리 지어

Aby żyć, musimy się zjednoczyć
뭉쳐야 살아
Rządzimy światem, maestro
세상을 지휘하는 우린 maestro

Zmieniaj swoją duszę w każdej chwili
매 순간 영혼을 갈아

Grr wolfgang ah
Grr wolfgang ah

wstrzymaj oddech
숨을 죽여라

Bo przeszkadza
걸리적거리니까

ujawnić swoją prawdziwą naturę
본성을 드러내

Podążaj za swoimi instynktami
본능을 따라
ukryć
꼭꼭 숨어라

wygląda jak włosy
머리카락 보인다

ujawnić swoją prawdziwą naturę
본성을 드러내

Podążaj za swoimi instynktami
본능을 따라

Wolfganga
Wolfgang

Wolfganga
Wolfgang

Wolfganga
Wolfgang

Grrrah szalejemy
Grrah we go wild

Wolfganga
Wolfgang

Wolfganga
Wolfgang

Wolfganga
Wolfgang

Wyjący świat, ooh
세상을 울리는 howling, ooh - skończył czytać nucąc piosenkę Ktorą nie mógł dokończyć sam. Nawet poprosił swoich kolegów z  branży.
Spojrzał zszokowany na swojego przyjaciela którego po chwili uściskał.

- mam to kurwa, tak ci bardzo dziękuję. - krzyknął rozbawiony. Po czym zaczął całować młodszego po całej buzi. Aż trafił na usta młodszego. - sorry to z emocji -  zaśmiał się starszy na co młodszy zrobił to samo.

- nic nie szkodzi, pierwszy nasz pocałunek mamy za sobą prawda? - zaśmiał się Jimin drocząc się że starszym.

________

Minęły kolejne dwa dni, a Jimin nadal nie dostał wiadomości odnośnie pracy.

Siedząc tak sobie przed telewizorem. Spoglądając co jakiś czas na telefon. Dostrzegł połączenie od nieznanego mu numeru.

Odebrał go po chwili, telefon przycisnął do ucha.

- Park Słucham?

- dzień dobry, z tej strony Min Yoongi, pisał pan do mnie odnośnie pracy czy nadal jest pan zainteresowany?  Czy rozmawiam z panem Jiminem?

- oh dzień dobry, Jimin, Park Jimin przy telefonie myślałem że pan nie zadzwoni - uśmiechnął się lekko.

- przepraszam że nie odpowiedziałem od razu, ale, byłem zajęty w tamtym momencie a później zapomniałem.

- nic nie szkodzi, więc słucham pana.

- jest pan nadal zainteresowany?

- pewnie- ochrząknął - tak.

- dobrze więc możemy się spotkać jutro popołudniu. O której panu pasuje?

- w  w każdej godzinie mogę być u pana. -  zaschło mu w gardle.

- w takim bądź razie  jedenasta trzydzieści. Wyśle panu SMS z adresem

- w porządku, do zobaczenia. - oby dwaj rozłączyli się a  w ich sercach zapłonęła iskierka radości.

Min Jimin Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz